No dobra.. powoli kończę ten watek...
0. A co my tu mamy?
.
Wersja do druku
No dobra.. powoli kończę ten watek...
0. A co my tu mamy?
.
portret młodego ciekawy bo wesoły, widać radochę...młoda za blisko obiektywu i wyszło przerysowanie.
Mam nadzieje że sam plener był dla nich dobra zabawą...
8. Oczepiny...
Przeostrzone na maxa.
Trzeba uczciwie przyznać że miałeś niełatwe zadanie, ale nie wygląda to dobrze. Ogólnie dramat... nie byłeś chyba jedynym pstrykającym na tej imprezie?
mnie się podobają. pozdrawiam.
Zdjęcie wyostrzone standardowo po zmniejszania, za to drugi plan rozmywany - owszem i to bardzo.
;) Nie nie byłem jedyny.
W galerii pokazały się komentarze na temat "grobowej wersji". Pod spodem zamieszczam oryginał zdjęcia (nie ruszane poza zmniejszaniem), być może dla was taka wersja będzie ciekawsza (to zdjęcie bez obróbki dostała para młoda).
Zdjęcie z galerii to krycie 47% symulacją filmu i papieru "B&W Ilforda Delta 400 Pro & 3200" chyba z filtrem pomarańczowym. Drugi plan rozmywany selektywnie (poza panna młoda prawa ręką na pierwszym planie, lewa ręka do 3/4. Pokazałem ta wersje bo mi się podoba ot taka wersja "artystyczna" ;)
Dzięki wszystkim za komentarze zarówno tu jak i w galerii.
Mi się lepiej podoba wersja nieobrobiona.
Wersja nieobrobiona zdecydowanie lepsza. Trochę to wygląda tak, jakby wokół panny młodej latały jakieś zjawy. Wersja obrobiona niestety zepsuta i tyle. Trzeba było zostawić, tak, jak jest ;) A Delta 400 i Delta 3200 to filmy, nie papier ;)
Pzdr
Te podoba mi sie bardziej wersja nieobrobiona.