I czy użytkownik tego potrzebuje ;)
Wersja do druku
I czy użytkownik tego potrzebuje ;)
Powiem tak - w systemach, gdzie jest śrubokręt i silnik ultradźwiękowy, ja osobiście potrzebuję tego drugiego. Jazgot napędu "na śrubokręt" zaczął mnie wkurzać (jak też hałaśliwe lustra).
Wczoraj pobawiłem się Olkiem z kitowym 14-42. Jest cicho = jest dobrze, pomimo braku SWD.
z puszkami nawet E-xxx, wszystkie szkła serii PRO Olka działają szybko, lecz z SWD czy bez nie będzie wielkiej różnicy. Nie mnie ja to traktuje jako inwestycje na przyszłość. Jeżeli Cię stać to dopłać na wersję SWD, a jeśli cena jest priorytetem to 'bieri' bez SWD
witam, co prawda miałem doczynienia tylko z 50-200swd...i 70-300(wiem, że rózne klasy szkieł) ...róznica po podpięciu do e-510 według mnie znaczna na korzyśc swd...szybciej łapie ostrośc no i jest jaśniejszy a to jest istotne pomimo, że krótszy względem drugiego...co prawda to dwa rózne obiektywy...ja był brał z swd...nawet ze względów ekonomicznych...po prostu swd zastąpił szkło bez swd...a w twoim przypadku róznica 100zł to nic...szkło od kolegi więc w miarę pewne źródło...a jak ci się znudzi lub nie spodoba zawsze możesz odsprzedać z mniejsza stratą niż bez swd...ale to twoje pieniądze i wybór...ja bym brał swd...
No i SWD jest uszczelniony:esystem: