Pierwsza sesja- pomóżcie wybrać

Nie wiem, ale mam wrażenie, że pierwsza połowa jest niedoświetlona. Chodzi o modelkę, a nie o cały kadr.

Niektóre na pewno nie są dobrze doświetlone. Warunki takie sobie były mówiąc szczerze, ale tego nie dało się załatwić :). Choć z pewnością to wynika głównie z mego braku doświadczenia

Wszystko da sie zalatwic, mozesz mi wierzyc. Dojdziesz do tego, gdy o tej sesji bedziesz myslal za kilka miesiecy: "cholera, a moglem to zrobic tak...".

Co do zdjec, wyraznie kuleje kadrowanie. Kompozycje w wiekszosci przypadkow zdjec na plazy przypadkowe. Tutaj, i nie tylko zreszta, bardzo wazna jest kompozycja kadru.
Nie podobaja mi sie tez wsrod zdjec na plazy ujecia z dolu. Popatrz co robia z szyja i twarza.

Dalej, wsrod studyjnych masz ze dwa czy trzy na poczatku, na ktorych dziewczyna stoi pod sciana. Pamietaj, pod sciana dziewczyne stawiasz tylko wtedy, gdy chcesz do niej strzelac. W innym przypadku nie warto. Chyba ze bedziesz ja ujmowal z innego kata widzenia.
Ponadto, popatrz jak paskudnym cieniem odwdzieczyla Ci sie sciana za udekorowanie jej ladna dziewczyna :)

Wiecej postaram sie napisac pozniej, gdy czasu starczy.

Zabrałeś sie za trudny temat.Nie wystarczy dobry parat do dobrego zdjecia,nie uczyni takze tego ładna modlka.Eddie wypunktował najwazniejsze braki.Wierzę, że jak popracujesz
solidnie nad tym rodzajem fotografii to osiągniesz znakomite rezultaty.Pozdrawiam i zycze skcesów :-)

Super aparatu to ja nie mam to tylko E510. Na sesję trafiłem jak z deszczu pod rynnę nagle. Nie było czasu i warunków na przemyślenia więc było to trochę na żywioł. Nie mniej wasze cenne uwagi już zwróciły uwagę to co mimowolnie robiłem źle , czyli zdjęcie z pozycji żaby i problemy z kadrowaniem. Dzięki wam dobitniej to widzę i za to wam wielkie dzięki

Zibi, aparat to masz super. Ja bym się tym nie przejmował. Ważniejsze było to, że nie miałeś czasu by się nad tym tematem zastanowić. W trakcie sesji z "marszu" można tylko poeksperymentować. Może coś wyjdzie, a może nie. To twoja pierwsza sesja, jak pisałeś, nie powinieneś się zupełnie tym przejmować.

Co do kadrowania. Lepiej trochę więcej złapać w kadrze i wycinać niż przyciąć już na etapie robienia zdjęcia. Postacie jeśli pokazuje się je w całości warto wykadrować tak by był zapas. Wtedy ma się pewność, że nie utnie się żadnej kończyny. Ja o tym pamiętam, gdy piszę na spokojnie. Zaś wtedy gdy robię zdjęcia nie zawsze skupie się na wszystkim co chciałbym mieć w kadrze i zwykle o czymś zapomnę. Praktyka czyni mistrza.

Moje typy, które wybrałbym do pokazania:
Ze studia:
- p9111861.jpg (za dużo góry, wykadrować tak by lewy górny mocny punkt był na nosie modelki)
- p9111887.jpg (moim zdaniem trzeba tylko obrócić o 90 stopni i zrobić z tego pionowy kadr)
- p9111954.jpg (wywalić detale z prawej jakimś PeeSem)
- p9111997.jpg (w kadrze jest chyba ręka spoczywająca na szyi modelki, trochę dziwnie wygląda; unikałbym tego typu ułożenia rąk bo czasami wygląda to trochę jakby ktoś chciał dusić modela zza kadru)
- p9112009.jpg (tu nic bym nie poprawiał)

Plener:
- p9111740.jpg (przyciąć molo z prawej, moim zdaniem zupełnie nie potrzebne i zrobić z tego pionowy kadr)
- p9111742.jpg
- p9111623.jpg (usunąć chmury PeeSem)

Zibi:

Kobita świetna do focenia, ale brak tu techniki. Nie panujesz nad oświetleniem, kadry są centralne (głowa na środku). Dodatko fotki z plaży są jakieś takie szare, pewnie dlatego że nie masz dużej lampy z trybem FP. Fotki wewnątrz też są zmasakrowane światłem lampki wbudowanej - ostre cienie oraz przepały na twarzy.

Zostaw sobie na pamiątkę kilka fotek a potem (skoro przetarłeś szlak) kup dużą lampę i zrób kolejne podejście. Nie zaszkodzi jakaś kniga o portretowaniu.

KarooL techniki trzeba się nauczyć w praniu więc jej tu nie może jeszcze być. Jeśli będę robił 50tą sesję to się wtedy z tego uśmieje zapewne.

[Nie panujesz nad oświetleniem,]
Jasne że nie do końca. Już to przyznałem że cześć kadrów jest centralnie to mój błąd i już o tym pisałem

[Dodatkowo fotki z plaży są jakieś takie szare,...]
Popatrz za okno jaka mamy pogodę. Były problemy z doświetleniem
Dodam tylko że to tylko było światło zastane

[Fotki wewnątrz też są zmasakrowane światłem lampki wbudowanej..]
Tu strzelasz kula w płot. Tu było tylko oświetlenie "studyjne" Dwie lampy po 1000W, grill i parasolka.
Ja nie używałem lampki. Nasz błąd, że nie ustawiliśmy dobrze tych lamp. Z lampa to w ogóle jeszcze nie umiem operować

Kurde a zakładałbym się o monetę że część tych z wnętrza była błyskana świeczką wbudowaną. Walcz dalej bo modelka naprawdę fajna.

Próbowałem na dwóch fotach to zrobić, ale za duża była siła światła i zaraz to wywaliłem