Affinity for Windows

Sprawdziłem jak ten Affinity radzi sobie z skalowaniem zdjęć gdy jest na nich sporo linii ukośnych, np. w zdjęciach architektury.
Za przykład posłużył mi mój plik JPG z tego wątku. Oryginalny JPG ma 4000 x 3000 pix. Przeskalowany został do 1100 pix na dłuższym boku.

Metoda przeskalowania dwusześcienna (czyli Bicubic)

1. Affinity
Załącznik 184975

2. PSE (Photoshop Elements)
Załącznik 184976

Sądzę, że różnica jest wyraźna. W programie Affinity nastąpiło bardzo wyraźne schodkowanie na ukośnych liniach. Wybranie innej metody próbkowania przy przeskalowaniu (np. Lanczos) niestety nie poprawia tu sytuacji. Niby taka popierdółka, dla mnie jednak bardzo istotna... Być może stosując jakieś inne metody (stopniowe zmniejszanie, najpierw przeskalowanie w górę) da lepszy efekt w Affinity, ale komu by się chciało bawić. Powinno być dobrze po jednokrotnym przeskalowaniu od razu do 1100pix, a jest bardzo źle.

Plik JPG w pełnej rozdzielczości użyty do tego "testu" (wywołany z RAW w LR dlatego w foto 1 i 2 w EXIF taka informacja):
Załącznik 184977
Edit.
Może Affinity dla Maca lepiej sobie tu radzi, to wszak wersja beta dla Win

Cytat:

---

Zamieszczone przez andtor2

Może Affinity dla Maca lepiej sobie tu radzi...

---

Ano radzi sobie...

https://forum.olympusclub.pl/imgimpo...P1170978-1.jpg
źródło

Jest to bezpośrednie przeskalowanie zdjęcia 4000x3000 do 1100pix (w poziomie) metodą bicubic.

I tak powinno wyglądać, wersja na Win, jak na razie, tak nie umie. To też dziwne jak dla mnie, powinny być te same algorytmy.
Chyba, że coś źle zrobiłem (niewykluczone, słabo jeszcze znam program), wybrałem:
Document/Resize Document i tam ustawiałem parametry do zmniejszenia zdjęcia. Nigdzie indziej nie zauważyłem opcji do przeskalowania.
Swoją drogą ta nazwa Document mogła by być inna, np. Photo czy Image.

Jeśli chodzi o te przeskalowanie w programie Anffinity beta dla Windows widać nie tylko ja to zauważyłem. Odnośnik do forum programu Anffinity - klik (tłumaczone translatorem z googla). Te obrazki mogły by być lepsze (większe), ale jak widać problem jest i wszystkie metody ponownego próbkowania przy przeskalowaniu dają ten sam mierny efekt. Nie wątpię, że zostanie kiedyś rozwiązany.
Edit.
Co do tej szybkości, czy raczej powolności programu Affinity w win7, z tego co doczytałem na linkowanym forum (na ile translator to w miarę dobrze przetłumaczył) powinno być włączone Aero kompozycji pulpitu. Zdaje się także już na etapie instalacji programu. Aero nie używam, mam wyłączone. Nie potrzebuję tych "ulepszaczy" systemu, przeźroczystości okien i innych bajerów. Niepotrzebnie zajmuje to zasoby komputera. Możliwe jednak, że Affinity tego wymaga... Włączenie tego Aero po instalacji niewiele jednak zmienia. Bardzo możliwe też, że w Win10 ten program działa szybciej i nie ma tego problemu.
Trzeba poczekać na triala na Windows (nie bete) i ewentualnie wtedy podjąć decyzję o ewentualnym zakupie programu.

No i wyszła wersja oficjalna w promocyjnej cenie do 22.12 za 40$

@easy_rider , "pochwaliłeś się":wink:, że używasz program Affinity. Miałbym prośbę. Jakbyś miał chwilkę i pokazał możliwości tego programu z radzeniem sobie z miejscami na granicy przepalenia. U mnie (win7 64 bit) wersja beta programu niestety nie działa dobrze (właściwie wcale nie działa, jeśli chodzi o RAW-y). Plik .ORF (z E-PL3) pochodzi z tej strony i chodzi oczywiście o poprawę nieba.

Po obróbce wstaw z rozmiarem 1200 pix dłuższy bok i oczywiście "od a do z" w programie Affinity, łącznie z zmniejszeniem pliku i zapisaniem do jpg (dobrze jakby EXIF był zachowany).

Plik .ORF: Załącznik 186902

Tak wygląda oryginał:

Załącznik 186903

Nie wiem czy to będzie "od a do z" - w każdym razie zastosowałem tylko "Shadows & Highlights" i "Brightness/Contrast".
Aha, jeszcze odrobinę "Curves" - ale to tylko po to, by zdjąć dziwny różowy zafarb z nieba...
Oczywiście używałem tylko suwaczków - żadnych masek, gradientów, czy innych lokalnych działań...

Załącznik 186917

Dzięki bardzo. Po prostu chciałem zobaczyć jak sobie radzi ten program z tymi prześwietleniami. Jest całkiem OK, myślałem, że będzie gorzej:)

Ten różowy zafarb na niebie również w pliku .ORF zauważyłem (w różnych wołarkach RAW), akurat w Lightroom był najmniej dokuczliwy i jakoś specjalnie go nie usuwałem (właściwie wcale, co może trochę widać). Pisząc od a do z miałem na myśli obróbkę tylko w wywoływarce RAW (łącznie z przeskalowaniem i zapisaniem do JPG). W tym Twoim zdjęciu FxIF w pozycji: Użyty program pisze - Version 1.0, chyba powinna być nazwa Affinity ?

W Lightroom (tak na bardzo szybko) mi tak wyszło (mam balans bieli widać sporo cieplejszy, ale to nieistotne):

Załącznik 186919

Cytat:

---

Zamieszczone przez andtor2

W tym Twoim zdjęciu FxIF w pozycji: Użyty program pisze - Version 1.0, chyba powinna być nazwa Affinity ?

W Lightroom (tak na bardzo szybko) mi tak wyszło (mam balans bieli widać sporo cieplejszy, ale to nieistotne):

---

Ja nie ruszałem w ogóle balansu bieli, nasycenia itp. - "wyciągnąłem" tylko niebo, zgodnie z zaleceniem :mrgreen:

Nawet nie zwróciłem uwagi co pisze w EXIF'ie - używam Affinity w wersji 1.5.1 na MAC'a

W tej matrycy jest trochę więcej.
Załącznik 186921
Może obróbka w trybie "32-bit Raw Development" byłaby tu ciekawym przykładem możliwości Affinity?