Powiedziałbym, że robione Olympusem, ale jak zobaczyłem Canona, to od razu dostrzegłem tę "magię pełnej klatki" :-D
Wersja do druku
Powiedziałbym, że robione Olympusem, ale jak zobaczyłem Canona, to od razu dostrzegłem tę "magię pełnej klatki" :-D
Epicure, nie czepiaj się, kolega się pochwalił, bo musiał. Uszanuj ;)
ps. a FF ma magię :-P
Mam obiektyw zuiko 17,5-45 mm 1:3,5-5,6.
k@czy - zdjęcia super właśnie w tym kierunku chciałabym dążyć :)
Dwie lampy i parasolki mam ale nadal moim zdaniem brakuje mi "tego czegoś".... zdecydowanie jakości zdjęcia i te piksele, które mnie zjadają... :(
pokaż 2-3 zdjęcia, wtedy na ich podstawie będzie można stwierdzić czego Ci brakuje, lepszego sprzętu czy dobrania lepszych ustawień tego co masz.
Ale to nie moje zdjecia :-P
To zdjecia osoby, ktora namowilem na kupno aparatu i robienie zdjec za kase :-P
Znalezienie tego "czegos" zajmuje troche czasu, ale nie jest niemozliwe- po prostu cwicz.
Pierwszy aparat Jowi - autorki zdjec, to Olympus e-520 i kitowe szkla - czyli dokladnie to samo co autorka watku ma obecnie.
W wersji surowej i najgorsze piksele widać na tym pierwszym Załącznik 171266Załącznik 171267Załącznik 171268
I pamiętam o najniższym ISO ale czasem nie da rady bo zbyt długi czas naświetlania wszystko rozmywa :(
Jakie "piksele" ?
Załącznik 171278
Bardziej przyczepiał bym się do kadrowania, tzn góra nie potrzebne resztki i dół obcięty ;)