Marrakech Express - czyli jak nie dać się zatrzymać ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Muminek

Już się doczekać nie mogę:grin:


Po obejrzeniu innych Twoich wątków mówię Ci : nie obawiaj się:-P

---

Dziękuję, przywracasz mi wiarę, witam serdecznie :-)

---------- Post dodany o 16:49 ---------- Poprzedni post był o 16:49 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez alnico

Na pewno będę tu regularnie zaglądać :)

---

Cieszy mnie Twoja obecność :-)

---------- Post dodany o 16:51 ---------- Poprzedni post był o 16:49 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez NikTaki

4 zdjęcie swietne zdjęcie. Tylko trochę krzywe co?

---

Właśnie nie wiedziałem do czego prostować :-) . Trochę mało centralnie zrobiłem to zdjęcie. Popracuję nad nim. Witam w wątku.

---------- Post dodany o 16:53 ---------- Poprzedni post był o 16:51 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez henry1

Grześ na co czekasz, nie wstydź się, nawet koślawe foty sprawią nam przyjemność w oglądaniu. :mrgreen:

PS.

Na trzecim zdjęciu w gondoli silnika brak czterech nitów, nie bałeś się ??? :shock::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

---

Pendroka z przygotowanymi zdjęciami z roboty nie zabrałem, ale coś poradzimy :-)
Co do nitow, to pokapowałem się po starcie a nie mam 40 k euro jak nawalony dziadek żeby poprosić o lądowanie ;-) Cieszę się że zawitałeś.

---------- Post dodany o 16:54 ---------- Poprzedni post był o 16:53 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez petreq

Dawaj następne... nie wstydź się... :)

---

Czekaj tylko walnę coś dla kurażu :-) Witam i kłaniam się nisko :-P

Po boskim Buenos teraz Marrakech - same smakowite klimaty :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez lisiajamka1

Po boskim Buenos teraz Marrakech - same smakowite klimaty :)

---

Ja tylko mam nadzieję - co już Grześ zapowiadał, że jedzonko będzie tak dobre jak argentyńskie steki :mrgreen: No przyznam się - do dziś mi ślinka kapie :-P

Cytat:

---

Zamieszczone przez lisiajamka1

Po boskim Buenos teraz Marrakech - same smakowite klimaty :)

---

Racja, ten rok mam wyjątkowo mocno rozlatany :-) Aż żal, że tym razem Marakesz w micro pigułce. Witaj :-)

---------- Post dodany o 17:19 ---------- Poprzedni post był o 17:19 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bodzip

Ja tylko mam nadzieję - co już Grześ zapowiadał, że jedzonko będzie tak dobre jak argentyńskie steki :mrgreen: No przyznam się - do dziś mi ślinka kapie :-P

---

Już pracuję nad tym ale niestety muszę Cię zmartwić, nie będzie takie jak w B-A :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez ggolus

...

---------- Post dodany o 17:19 ---------- Poprzedni post był o 17:19 ----------


Już pracuję nad tym ale niestety muszę Cię zmartwić, nie będzie takie jak w B-A :-)

---

Może być równie bogate, ale za tą niedostępną dla gawiedzi przestrzenią, za murem i złotą bramą...

---------- Post dodany o 17:37 ---------- Poprzedni post był o 17:33 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez ggolus

Racja, ten rok mam wyjątkowo mocno rozlatany :-) Aż żal, że tym razem Marakesz w micro pigułce. Witaj :-)

...

---

A lataj że częściej i fotograficznie owocniej ku uciesze mych oczu...

Dopiero wieczór się rozpoczyna. Dalej. Przyjechaliśmy do hotelu.

MUBGG7 - Standard dużo poniżej moich oczekiwań. Restauracja hotelowa nie miała nawet ani jednej gwiazdki Michelina... No cóż, darowanemu koniowi nie pacza się w obiektyw... ;-)

Załącznik 162520

MUBGG8 - 30 minut na zalogowanie, kąpiel, ogarnięcie się i przyzwoite ubranie. Biegiem marsz do lobby hotelowego.

Załącznik 162518

MUBGG9 - Powitalny soczek, potem szybka konferencja, rozdanie nagród, planów i map na drugi dzień,etc...

Załącznik 162519

MUBGG10 - Wyruszyliśmy w końcu do przyzwoitego lokalu...

Załącznik 162528

MUBGG11 - Z racji tego, ze jestem nałogowcem, poszedłem zapalić. Na taras.

Załącznik 162523

MUBGG12 - Skąd wróciłem zaraz. Widok na Marakesz.

Załącznik 162522

MUBGG13 - Wjechały dania. Na początku myśleliśmy, ze to są przystawki. Potem okazało się, ze to dwa dania główne. Przekrój kuchni marokańskiej. Och, czego tam nie było... I ryby i jagnięcina, baranina na puree, same pyszności.

Załącznik 162524

MUBGG14 - Druga odsłona dań. Ośmiorniczki i spółka :-) Zapiekany kozi ser. Wszytko podlewane niezliczoną ilością porządnego wina.

Załącznik 162521

MUBGG15 - Oczywiście deser.

Załącznik 162527

MUBGG16 - Potem wesoły gość, mówiący po angielsku z włoskim akcentem (sic!) zabawiał nas śpiewem.

Załącznik 162526

MUBGG17 - Jednak nie wszyscy byli zachwyceni. Woleli swoje smarkfony. Ekipa z Serbii...

Załącznik 162525

No i potem niespodzianka wieczoru która okazała się wcale nie taka szokująca ale o tem potem ;-) :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez ggolus

Dopiero wieczór się rozpoczyna. Dalej. Przyjechaliśmy do hotelu.


MUBGG13 - Wjechały dania. Na początku myśleliśmy, ze to są przystawki. Potem okazało się, ze to dwa dania główne. Przekrój kuchni marokańskiej. Och, czego tam nie było... I ryby i jagnięcina, baranina na puree, same pyszności.

Załącznik 162524

MUBGG14 - Druga odsłona dań. Ośmiorniczki i spółka :-) Zapiekany kozi ser. Wszytko podlewane niezliczoną ilością porządnego wina.

Załącznik 162521

MUBGG15 - Oczywiście deser.

Załącznik 162527

MUBGG16 - Potem wesoły gość, mówiący po angielsku z włoskim akcentem (sic!) zabawiał nas śpiewem.



MUBGG17 - Jednak nie wszyscy byli zachwyceni. Woleli swoje smarkfony. Ekipa z Serbii...

Załącznik 162525

No i potem niespodzianka wieczoru która okazała się wcale nie taka szokująca ale o tem potem ;-) :-)

---

My spaliśmy wewnątrz starego miasta, ale widzę, że zasada organizacji budynku ta sama, fotele wygodne, ale zapewne żarcie lepsze można było zjeść na suku w barze dla tubylców.... Tam za bramą, za tarasem widokowym i w prawo na skos lub w budach po lewej....

Zaczyna się ciekawie, a i fotki świetne.
Czekam niecierpliwie na to "o tym potem" i pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez apz

My spaliśmy wewnątrz starego miasta, ale widzę, że zasada organizacji budynku ta sama, fotele wygodne, ale zapewne żarcie lepsze można było zjeść na suku w barze dla tubylców.... Tam za bramą, za tarasem widokowym i w prawo na skos lub w budach po lewej....

---

Święte słowa. Jak byłem w 2007 roku to hotele były nieco niższego standardu ale kilka wycieczek na suk i to nie tylko w Marakeszu było dużo bardziej owocnych pod względem kulinarnym. Tu niestety nie było na to czasu.

---------- Post dodany o 18:44 ---------- Poprzedni post był o 18:39 ----------

Cytat:

---

Zamieszczone przez witia

Zaczyna się ciekawie, a i fotki świetne.
Czekam niecierpliwie na to "o tym potem" i pozdrawiam.

---

Miło Cię widzieć :-) Szybki wątek to jest więc nie przegap tego "potem" :-)

Tak porównując "żarełko" do Argentyny, to wygląda jakoś "sucho" :roll:. Tam był tłuszczyk i sosik... mniam :mrgreen:
Z drugiej strony, słodkości muzułmanów są słynne :)