Brawooooooo! Normalnie jestem z Ciebię dumna :mrgreen::roll:
Wersja do druku
Brawooooooo! Normalnie jestem z Ciebię dumna :mrgreen::roll:
Brawo!!! Czekam teraz na Twoje zdjęcie rekina w NG :)
Jeszcze raz wam wszystkim i kazdemu z osobna bardzo dziekuje.
Wysciskam was jak sie spotkamy...pojedynczo , a co :mrgreen:
Sama jestem z siebie dumna, normalnie pusze sie jak paw i caly czas chodze z usmieszkiem na twarzy ktorego nie sposob sie pozbyc.
To zdjecie rekina to moze w przyszlym roku, bo mam powazne plany co do tego, ale na razie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
Jako ciekawostkę napiszę, że wpadła mi w ręce książka o życiu ryb słodkowodnych (karpie, szczupaki, sumy itp. to wszystko co żyje w europie środkowej) - autorem jest Słowak Peter Ac. Facet musiał się nieźle sprężać żeby trafić we właściwe miejsce o właściwym czasie, gdyż focenie w rzekach i zbiornikach zwykle nie jest możliwe - widoczność do 50cm, a do udanych fotek trzeba min. 3m.
Piszę to, żebyś mogła docenić przejrzystość wody w której przychodzi ci pstrykać :)
Pudlo! Znacznie dalej, ale to w tej chwili zbyt odlegle plany. :wink:
---------- Post dodany o 14:57 ---------- Poprzedni post był o 14:52 ----------
Oczywiscie, ze to doceniam, ale mimo to z nie mozna moich warunkow porownywac do tych z rzeki, to jednak tez sie zdarzaja dni, ze jest okropny syf i mozna zapomniec o zdjeciach.
Nie raz mi sie to zdarzylo, ze kiedy nadchodzil z utesknieniem wyczekiwany przeze mnie wolny weekend, nagle nadchodzila jakas tempesta i zarwono z nurkowania jak i ze zdjec nici...
Teraz jest najlepszy okres jesli chodzi o wodne zwierzaki, ale pogoda zaczyna sie zmieniac, w koncu to juz jesien i zapewne roznie bedzie z ta widocznoscia.
Mimo to temperatura wody jest jeszcze calkiem przyjemna, bo az 22stopnie, wiec moze przy odrobinie szczescia ponurkujemy az do grudnia.
POzdrwiam
Gratulacje! Zaraz po pracy idę kupić ten numer o ile już, albo jeszcze jest :-)
Dzieki Farensbach.
Chyba jeszcze go nie ma w kioskach,ale niebawem powinien sie pojawic.
Moja przyjaciolka wczoraj go szukala w lodzkich kioskach i jeszcze nie bylo, moze pod koniec tego tygodnia.
Kurcze zazdroszcze....sama sie juz nie moge doczekac, aby miec ten numer w domu :roll:
masakrer;760279]Jeszcze raz wam wszystkim i kazdemu z osobna bardzo dziekuje.
Wysciskam was jak sie spotkamy...pojedynczo , a co :mrgreen:
.
To ja też chcę być wyściskany i gratuluję... :roll: w związku z tym też....
Ławica na czwartym zdjęciu rewelacyjnie piękna.. Ośmiornic nie cierpię, kulinarnie też Brrrr, chyba bym się ich bał w wodzie.
Zazdroszczę "plenerów" choć chyba nie jest za ciepło sądząc po waszych "kufajkowych" ubiorach:wink:
Pozdrawiam
Krakman już uzdrowiony
Dzieki Krakman. Nie martw sie, bo zostaniesz nalezycie wysciskany, jesli oczywiscie sie spotkamy. :wink: