-
Fajne fotki. Robione w ferworze walki. Oczywiście refleksja o tym co poprawić i co byłoby lepsze przychodzi później kiedy to siedzi się przed monitorem i wywołuje zdjęcie - ale to już tylko teoria. W praktyce wszystko się może zdarzyć i na niewiele rzeczy mamy wpływ (kościół, ksiądz, wszędobylscy goście). Zaletą reporterki ślubnej jest to że ma pokazać/uchwycić emocje, uśmiech, łzy - ma oddać atmosferę chwili. To że krzywo, że źle wykadrowane - czasem nawet nieostre - nieważne, bo najważniejsze jest szczęście malujące się na twarzach młodych. Oczywiście brak ostrości to wyjątek wyjątkowy a nie reguła wg której wszystkie fotki takie mogą być.
-
Dzięki za komentarze :-)
Tymczasem kolejne foty, jednak w formie prezentacji przemieszanej z filmikami ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=s-8bXzFIY3s
-
Mam nadzieję, że się nie obrazicie, bo kolejne ślubniaki...... a to ostatnio temat dosyć nerwowy ;-)
Kolejna wstawka....... troszkę więcej tym razem ;-)
Elwira i Łukasz
1.
2.
3.
4.
5.
Ola i Arek
6.
7.
Pozdrawiam :-)
-
No cóż. Ładne kadry, ładne kolory, miłe chwile młodych, ogólnie supcio. Ja jedynie nie za bardzo trawię chwil np. w parku leżąc w sukni ślubnej. Jakieś takie sztuczne. Przecie moga się ładnie ubrać ale nie do diaska w stroje do ślubu. Za to na boisku... jak najbardziej, z humorkiem.
Pozdrawiam
-
Pozytywnie zaskoczony jestem :) ładne zdjęcia i pomysłowe :) + za kadry :)
-
Jak zwykle ciekawe, przemyślane kadry. Jednak w ostatnim przymknąłbym bardziej obiektyw. Jak dla mnie - nieciekawa plama się z Młodego zrobiła :/
Pozdrawiam
-
A mnie podoba się 4, bo nie wygląda na zdjęcie pozowane, tylko taki naturalny moment złapany, autentyczna chwila. Nie mam takich odczuć, jak Marecki odnośnie sukni i leżenia na trawie.
-
ja też nie lubię robić fotek z "leżenia w trawie" ale to takie ABC ślubniaków - 90% par to kocha i tego właśnie oczekuje.
Mi najbardziej się podoba to ze składanki przed budynkiem. Takie "amerykańskie". Niby zwykłe a jednak ma coś w sobie....Z piłką świetne ale rzeczywiście młody za bardzo wyszedł z GO
-
Bardzo wpadły mi w oko zdjęcia jak młodzi są na ulicy i na boisku, ponieważ to zawsze jakiś powiew inności. Tradycyjne czyli na tle drzew, w trawie, w liściach także mają swój urok i utartą ścieżkę i nic nie poradzę, ze takie też lubię.
-
Witam wszystkich! A ja w kontekscie tematu slubnego mam pytanie i prosbe o Wasze uwagi jak sie w tej dziedzinie a szczegolnie w reportazu slubnym spisuje E-3 np z 14-54. Bede wdzieczny za wszelkie uwagi. Nadmienie tylko ze od 3 lat fociłem na E-1 i choc E-3 juz niemłody to jednak mnie korci mocno. Pozdrawiam!