Ten nazwany bajkowym widok zamku to....Bobolice. Ustrzeliłem go w 2012 r na zlocie forumowym.:grin:
Wersja do druku
Ten nazwany bajkowym widok zamku to....Bobolice. Ustrzeliłem go w 2012 r na zlocie forumowym.:grin:
Noo BIKER! Coraz lepiej!Cytat:
Zamieszczone przez BIKER
No kurka wodna sam książę Saboor mnie odwiedził:grin:
Zaś pierona ale awansowałem.:wink:
Witaj sympatyczny mój kolego, motywatorze i krytyku niestrudzony:grin:. Jak widzisz staram się jak mogę, choć mogę jeszcze nie wszystko. Ale oblicze moje się cieszy z powodu wizyty Twojej i słońca na niebie. Bo ono oznacza, rower i foty.:grin:
A Ty ........zaglądaj częściej:grin:
Ale nie popadaj w samouwielbienie z tego powodu :-PCytat:
Zamieszczone przez BIKER
Nie Heniu to mi nie grozi, bo Twoja wizyta też bardzo cieszy:grin:.
To pokażę Wam dzisiejszy świt nad Łodzią.:wink:
Jechałem do pracy rowerkiem i w parku na Widzewie zobaczyłem to:grin:
Oj cieszą moje oko takie kolory:grin: ale postaram się o lepsze
Wracając dziś z pracy odwiedziłem Skansen architektury drewnianej przy Białej fabryce Geyera. Wiosna jeszcze co prawda zielonej barwy nie pokazała, ale przy starej willi ustawiono mały pomnik Trzech misiów który trochę uatrakcyjnia cały skansen, no i zapewne zwabi tam rodziców z dzieciakami. ja skorzystałem z okazji żeby sobie strzelić fotkę szkoleniowa i pobawiłem się nią w OL Viewerze i Gimpie(perspektywa) bo kadr mnie do parteru sprowadził, co "zaowocowało" drobną krzywizną.
I coś tam wyprostowałem, ale fotka jest trochę za ciasna.
Dla porównania, wstawiłem większy kadr.
Ale ja tamtędy przejeżdząm codziennie......................:grin: Poczekam na poprawkę aż się zazieleni.:grin:
Fajnie wyszła ta pierwsza fota z misiami. One mówią "dawaj Biker idziemy na jednego" :)
Mokro jest tam jeszcze a odchylanego ekranu nie mam, dlatego trochę ścięte. Ale jak trochę się zazieleni to się nawet położę, żeby ciekawiej wyszło.:grin:
Jak prostujesz, to kamień jest do przycięcia, jak najbardziej. Szkoda że "buda" ma ucięty czubek.
Zawsze pamiętaj przy robieniu zdjęcia, że potrzebny zapas na straty przy prostowaniu.
Tak mistrzu Bodzip:grin:czynię usilne starania by jednak cos było lepiej.
Wkrótce będzie ta sama fotka, ale bez cięć za to otoczona zielenią.
A tymczasem odświeżyłem nieco naszego Tuwima:grin:, a na dodatek wstawiłem fotkę z parkowej alejki na Widzewie trafioną ok. 5 rano w drodze do pracy:grin: