A jako że w Łosiu jesteśmy, to na dobranoc cerkiewka z Łosia, od strony jeszcze nie pokazywanej
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1370116697
771. Załącznik 90049
dzięki że zaglądacie :)
Wersja do druku
A jako że w Łosiu jesteśmy, to na dobranoc cerkiewka z Łosia, od strony jeszcze nie pokazywanej
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1370116697
771. Załącznik 90049
dzięki że zaglądacie :)
Ładna ta cerkiew. Ładne zdjęcie.
Cerkiew pięknie pokazana
Najbardziej poruszył mnie cmentarz w Łosiu... że to się uchowało? Niezwykłe.
..."cmentarzy zazwyczaj się nie niszczy"
Ba, chciałabym, żebyś miał rację. Miejsca, po których wędrujesz, są i pod tym względem pewną enklawą. Jako, że temat mnie interesuje, sporo po cmentarzach wędruję, gdziekolwiek jestem i widzę niszczące działanie czasu, a przede wszystkim ludzi...
Aż mnie korci żeby tam pojechać, tak ładnie to wszystko wygląda. No i kawał szerzej nie znanej historii... Cudze chwalicie, swego nie znacie. To prawda.
ostatnia cerkiew na dobranoc pikna.. swiatelko ladnie rozswiietlilo
mozna isc spac :)
Ulcia jesteś cudowna :D
---------- Post dodany o 07:15 ---------- Poprzedni post był o 07:07 ----------
Bo to nie są duże miasta. W Gorlicach jest podobnie jak wszędzie. Zdarzają się dewastacje.
Na wsiach jest inaczej. To jest święte i nietykalne. I to bez względu czy to cmentarz, kościół, cerkiew mojego wyznania, czy innej nacji. Wszystko jest szanowane.
Kiedyś umarła matka mojej koleżanki. A że wychowana była w wierze greckokatolickiej i rzymskokatolickiej - bo tak losy pokierowały, więc zażyczyła sobie aby na pogrzebie byli księża obu wyznań.
... co to będzie, co to będzie - ludzie gadali.
A co było ? Obydwaj się spotkali, podali sobie ręce, uzgodnili co który będzie mówił, którą część mszy będzie prowadził i było ok.
Zastanawiające. Taka mała miejscowość a właściwie wieś a tak wiele historii. Dobrze, że dbasz o takie zakątki Bodzipie.