-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Niedawno robiłem małą sesyjkę dla zespołu znajomych, w której dzielnie asystował wulf z naszego forum (dzięki za pożyczkę obiektywu).
Oto pierwsze efekty.
378.
Załącznik 71645
Pozdrawiam
Thomasso
Cześć Mr.Ti!
Wrzuć to do galerii, fajne jest.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
No fajnie Ci to wyszło.
A tak się martwiłeś o przepały i inne takie bzdety.
Ja dopiero selekcję uskuteczniłem i rawy wywołałem.
Ale widząc efekty to się zawezmę i chyba nockę zarwę.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Saboor
Cześć Mr.Ti!
Wrzuć to do galerii, fajne jest.
No tak... Fajna kobiałka - fajne zdjęcie ;-)
T.
---------- Post dodany o 17:25 ---------- Poprzedni post był o 17:23 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
wulf
No fajnie Ci to wyszło.
A tak się martwiłeś o przepały i inne takie bzdety.
Ja dopiero selekcję uskuteczniłem i rawy wywołałem.
Ale widząc efekty to się zawezmę i chyba nockę zarwę.
No martwiłem, martwiłem - wiesz E-30 nie daje marginesu błedu, tu musi być prawie tak wycyrklowana ekspozycja jak na slajdach. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja widzę, że deko niedoświetlone te zdjęcia były w sumie. Piszę o tych na czarnym tle robionych.
Ciągłem je każde średnio o ok +0,5EV (czasem więcej).
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
No tak... Fajna kobiałka - fajne zdjęcie ;-)
T.
To nie tak :-D
I fajna kobiałka nie pomoże
jak fotograf pożal się Boże
Masz dobre szkiełko i oko.:wink:
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Co to jest 0.5EV, prawdziwi mistrzowie potrafią wyciągnąć nawet 3 EV. :cool:
Z tego co pamiętam to E-30 też mi tak robił ale to był jedyny sposób żeby nie upalał świateł.
Teraz przeważnie musiałem podnieść o jakieś 1/3 do 1/2 EV podczas wywoływania.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Podoba mi się ta ostatnia wrzutka z zespołem. Spoko foty.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Ostatnia wstawka też b. mi się podoba.
-
2 załącznik(ów)
Odp: Moje zwidy i herezje...
Dłuższa przerwa, mało zdjęć. Podłubałem więc przy "szufladowych".
383.
Załącznik 77052
384.
Załącznik 77051
Pozdróweczki
Mr. T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Szufladowe jakoś tak bojowo nastawione, 384 pokazuje fajne spojrzenie tego gościa w zbroi.
Pozdrawiam
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Fajne te z szuflady ściągnięte:grin:.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
BIKER
Fajne te z szuflady ściągnięte:grin:.
Jeszcze ze 2-3 podobne będą... :)
Dzięki za odwiedziny i zapraszam.. później ;-)
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Dłuższa przerwa, mało zdjęć. Podłubałem więc przy "szufladowych".Mr. T.
Czołem Mr. T,
Wyciągnął byś temu 384. pysio z cienia. I jedziem dalej.
Fajne są, tylko zbroje za bardzo wygalcowane. :-D
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Świetne te portreciki "łbów zakutych" :wink:
Pozdrawiam.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Saboor
Czołem Mr. T,
Wyciągnął byś temu 384. pysio z cienia. I jedziem dalej.
Fajne są, tylko zbroje za bardzo wygalcowane. :-D
Saboor zbroje rycerstwo glancowalo z jednego powodu aby nie zachodzilo rdza a pod zbroja byly naramienniki ze skory, ktore byly smarowane tluszczem. Nie latwo bylo byc rycerzem :-)
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
waruga
Saboor zbroje rycerstwo glancowalo z jednego powodu aby nie zachodzilo rdza a pod zbroja byly naramienniki ze skory, ktore byly smarowane tluszczem. Nie latwo bylo byc rycerzem :-)
Prawdziwy rycerz powinien wygladać jak potłuczony, :-D wtedy było by wiadomo że w wielu potyczkach brał udzial. O!
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Jedni bielili,drudzy czernili a inni polerowali.Bielone z jednych stron,czernione z innych a polerowane jeszcze po co innego.
Ptasimi odchodami(czapla) polerowano stal.Do dzis jeden z ostatecznych materialow polerskich.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Jedni bielili,drudzy czernili a inni polerowali.Bielone z jednych stron,czernione z innych a polerowane jeszcze po co innego.
Ptasimi odchodami(czapla) polerowano stal.Do dzis jeden z ostatecznych materialow polerskich.
Dzięki.
Człek się uczy.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Nie wiedziałem :shock: nie mam czapli :cry:
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Bodzip
Nie wiedziałem :shock: nie mam czapli :cry:
A zbroje masz?
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
A zbroje masz?
wiedza. Moja była uboga.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Bodzip
wiedza. Moja była uboga.
Ach.Ja tez sie nie przyznaje,ze mam cos z rycerza:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
-
4 załącznik(ów)
Odp: Moje zwidy i herezje...
No więc wybrałem się w przedwigilijny, wieczorny spacer po starym Krakowie. Zapraszałem, ale nikt nie dotarł. Spacer samotnie sie odbył zatem.
Parę gniotów poniżej.
385.
Załącznik 77140
386.
Załącznik 77141
387.
Załącznik 77142
388.
Załącznik 77143
Na razie tyle. Wesołych Świat wszystkim!
Thomasso
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Te czarno biale nawet mi sie podobaja.Takie na czasie.
W tym sensie na czasie,ze juz ciemno,ze juz kazdy w domu,ze jeszcze chwila i prezenty mozna juz otworzyc.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
385-387 bardzo fajne, mają taki świąteczny, ciepły klimat.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
alnico
385-387 bardzo fajne, mają taki świąteczny, ciepły klimat.
Ciepły? :) W sumie dobrze, że poszedłem na spacer wczoraj, bo dziś już z tego sniegu nic nie zostało i zapowiadają, że już szans na więcej (do końca świąt) raczej póki co nie będzie.
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
alnico
385-387 bardzo fajne, mają taki świąteczny, ciepły klimat.
Powiedziałabym, że przede wszystkim klimat. Piękne, nastrojowe fotografie, kojarzą się z cichym, spokojnym wieczorem w niezwykłym mieście :)
-
6 załącznik(ów)
Odp: Moje zwidy i herezje...
I jeszcze kilka zaległych z przedwigilijnego Krakowa.
389.
Załącznik 77522
390.
Załącznik 77527
391.
Załącznik 77523
392.
Załącznik 77524
393.
Załącznik 77525
394.
Załącznik 77526
Thomasso
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Echhhhhhh... pięknie
szkoda że tego śniegu już nie ma :(
chociaż słońce weekendowe zrekompensowało w lekkim stopniu ten niedobór
co do zdjęć przedwigilijnych
dla mnie bardzo na tak
uwielbiam oglądać miejsca którymi na co dzień chodzę :)
390 super
391, 393
no i udało Ci się jeszcze budy przy ratuszu uchwycić :)
ogólnie udany spacer,
ja o nim przeczytałam dopiero dziś :)
ale i tak mnie wtedy nie było już w Krk
pozdrawiam :)
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Thomasso cała wrzutka bardzo fajna. Mnie najbardziej odpowiada klimat na 389 i 394.
Pozdrawiam
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
I znów spora dawka pięknego klimatu... Aż za Krakowem zatęskniło mi się. Czuć tę ciszę i odświętny nastrój :) Jeśli miałabym się czegoś czepić, to ostatnie [394] wiele by zyskało bez barierki na pierwszym planie.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
I znów spora dawka pięknego klimatu... Aż za Krakowem zatęskniło mi się. Czuć tę ciszę i odświętny nastrój :) Jeśli miałabym się czegoś czepić, to ostatnie [394] wiele by zyskało bez barierki na pierwszym planie.
Dzięki.
Tak, barierka zdecydowanie przeszkadza. W sumie to ujęcie takie przypadkowe jest, przyznaję. Ale zacząłem obrabiać i tak jakoś stwierdziłem, że fajne, nawet z ta barierką.
Może jak walnie jeszcze śniegiemto się wybiorę raz jeszcze i zrobię poprawkę ;-)
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
(...) Spacer samotnie sie odbył zatem.
Parę gniotów poniżej.
(...)
Skoro uważasz zdjęcia za kiepskie to poco je publikujesz ? A jeśli już je tu wrzucasz to znaczy że chcesz o nich opinii, w takim razie jej nam nie narzucaj
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
Skoro uważasz zdjęcia za kiepskie to poco je publikujesz ? A jeśli już je tu wrzucasz to znaczy że chcesz o nich opinii, w takim razie jej nam nie narzucaj
No ale przecież ja nikomu nic nie narzuciłem. Mój wątek i będę tu sobie wrzucał co mi się żywnie podoba :wink:
Dobrze.. może powinienem napisać "gniotów", choć i tak wszystkie swoje zdjęcia uważam za takie foto-gnioty, jedne lepsze inne gorsze. W ogóle jestem ostatnio strasznie krytyczny wobec swoich dzieł fotograficznych, lepsze to niz popadnięcie w samozachwyt.
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Nie popadaj w skrajności. Wychodząc na ten spacer na pewno zrobiłeś masę "gniotów" i te podczas selekcji usunąłeś. Inne zostały. Poświęciłeś czas na ich obróbkę, a te kilka postanowiłeś wystawić do wglądu tutaj. Fakt że niczym nie zachwycają, ale uprzedzasz fakty jeszcze przed powiększeniem miniaturek i nie dajesz nam tego samym stwierdzić.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
Nie popadaj w skrajności. Wychodząc na ten spacer na pewno zrobiłeś masę "gniotów" i te podczas selekcji usunąłeś. Inne zostały. Poświęciłeś czas na ich obróbkę, a te kilka postanowiłeś wystawić do wglądu tutaj. Fakt że niczym nie zachwycają, ale uprzedzasz fakty jeszcze przed powiększeniem miniaturek i nie dajesz nam tego samym stwierdzić.
Ohh.. wiecej luzu.. plisss. Chcesz kliknąc - klikasz, nie to... I tak mało osób do mojego wątku zagląda. To raz. Dwa, czasem wrzucam coś do galeri i przechodzi w zasadzie tak jakby zdjęcia nie było, 2-3 komenty czasem o ***** maryni, więc pewnikiem gnioty. Przynajmniej staram się dzięki temu poprawiać to i owo.
T.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
No bo i po co zaglądać skoro zaraz w tytule napisane że nie warto.
Ale nie będę Ci w wątku śmiecił.
Miłego wieczora
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
I tak mało osób do mojego wątku zagląda.
T.
A to wymagasz podpisania listy obecnosci??:mrgreen:
No dobra.Bylem ogladalem ,jak fociles tak focisz.Wazne,ze sam bardziej krytycznie podchodzisz.Im wiecej niedociagniec sam zauwazysz tym lepiej dla tych,ktorym serwujesz gotowce.
-
Odp: Moje zwidy i herezje...
Cytat:
Zamieszczone przez
Hrr
No bo i po co zaglądać skoro zaraz w tytule napisane że nie warto.
Ale nie będę Ci w wątku śmiecił.
Miłego wieczora
A zawsze robisz to co Ci sugerują???
Pomijając do niczego nie prowadząca wymianę zdań - mam nadzieję, że czasem jednak tu zjarzysz niezależnie od tego co ja napiszę.
T.