Co za widoki!!! Niezła miejscówka :)
Wersja do druku
Co za widoki!!! Niezła miejscówka :)
Dzięki Lilen.
Jeszce dwie fotki dziś i do spanka :mrgreen:, bo jutro ciężki dzień.
142
Załącznik 217411
Jeszce inna fota "zagadkowej" górki. Zdjęcia zrobione także "od zakrystii" :). Od frontu górka wygląda zupełnie inaczej i pełno jest takich fotek w necie. Miejsce znane z uprawiania sportów zimowych i paralotniarstwa.
Najłatwiej jest wpaść co to za miejsce przy śniadanku z kawa i croissantami. Ale dopiero po zbalansowaniu zawartości krwi i kofeiny w krwioobiegu :mrgreen:.
143
Załącznik 217414
.
Nawet nie próbuję zgadywać... ja to z nizin chłopak jestem :roll: Ale co pooglądam to moje, a naprawdę jest co podziwiać :)
P.S. Dzięki za nominację :)
Alpy francuskie ??????? :roll::cry:
To pewnie Marmolada. :evil:
Brawo :), Marmolada została rozpoznana :). Fakt to nietypowe ujęcie. Ale od frontu to żaden problem rozpoznać chlubę Dolomitów.
Majowy czas w Alpach jest dość dziwny. Wszędzie w dolinach przygrzewa już słoneczko i budzi się życie. Zima odchodzi w zapomnienie. Ludzie czując jak krew w ich żyłach przyśpiesza, chcą ciepła i wiosennych barw. Ostatnimi bastionami stojącymi na drodze do ich pragnień są góry. Czym większe, tym bardziej się broniące.
Ostatki zimowych klimatów w dolinach widać każdego poranka, zanim słońce nie rozpędzi ciężkich chmur zalegających niebo.
144
Załącznik 217431
145
Załącznik 217432
.
Opuszczam ponure i zimne Alpy.... bo wzywa mnie ponownie północny szlak :mrgreen: . Także zimna i niedostępna kraina, często bez dróg i szlaków dla turystów. Nie zadeptana i czysta pełna ciszy i spokoju.
Aby dostać się do Norwegii trzeba przeprawić się promem lub przejechać mostami nad cieśninami duńskimi. Obecnie cena przejazdu mostami jest większa od ceny przeprawy promowej. Droga do przejechania wybierając wariant "mostowy" jest około 300 km dłuższa. Tracimy także szansę odpoczynku na promie. Najrozsądniej jest przeprawić się do Kristiansandu, Larviku lub Langesundu. Możemy wtedy ominąć Oslo, i którąś z dróg krajowych pojechać prosto na północ. Jeśli natomiast chcemy zaatakować północ Norwegii, to chyba lepiej jest płynąć do Szwecji i tam prościutką drogą bez promów przez fiordy udać się w kierunku Narviku.
Do pokonania jest spory dystans. Ale mimo mniej widowiskowej drogi, i tak przez Szwecję dojedziemy na miejsce szybciej.
Okolice miejscowości Lulea w Szwecji.
146
Załącznik 217503
147
Załącznik 217504
148
Załącznik 217506
Będąc w Narviku możemy jechać dalej na północ w kierunku Nord Capu, albo wpaść na małe "co nie co" na Lofotach :).
149
Załącznik 217516
150
Załącznik 217513
.
Te plamy światła są bajkowe, ale 147 najs :)