tak klapka od miejsca przeznaczonego na karty trochę drażni .. ale co zrobić trzeba sie przyzwyczaić
Wersja do druku
tak klapka od miejsca przeznaczonego na karty trochę drażni .. ale co zrobić trzeba sie przyzwyczaić
Tak jest, mam wrażenie, że po chwyceniu aparatu przesuwam klapkę z jej położenia spoczynkowego. Jakaś luźna jest...
Ale i tak go uwielbiam :)
Pozdr.
Wcześniej miałem 510 teraz mam 30 i uważam, że mimo iż 510 się superwygodnie trzymało to 30tka ergonomicznie jest jeszcze lepsza.
A luźność klapki slotów kart pamięci irytuje mnie chyba najbardziej w tym aparacie. Aparacik generalnie jest superdopracowany i taki jeden babol zrobili...
P.S.
Tez szybko musiałem zmienić język menu na english po tym jak włączyłem polskie :D
Ja mam ciut inaczej - klapka od kart pamięci siedzi idealnie, natomiast podnoszona lampa błyskowa ma luz i się lekko "koliboce" :)
W starym E-400 wszystko było jakoś idealnie spasowane.
W moim jest wszystko GIT (tfu, tfu, tfu...) i oby tak dalej.
Na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
No i uczę się GO i uczę - może coś z tego będzie.
Chciałbym GO maksymalnie "wykorzystać" - póki nie przyjdzie do mnie jakaś"WENA TWÓRCZA":wink:
Pozdrówka.
Klapka na początku też mnie denerwowała, ale teraz już nie zwracam na nią uwagi, zapomniałem o tym. Co do skrzypienia przycisku WB - ja tego nie mam...
Pisałem na ten temat kilka razy i naraziłem się paskudnie Szefostwu, z odbieraniem punktów włącznie, stałem się wrogiem publicznym Nr.1. Jak się nie chcesz naraźić to lepiej nie pytaj, weź do ręki "spolszczoną" instrukcję i zrozumiesz o co chodzi.
A nie mówiłem, nawet 5 minut nie minęło :
Nie wiem czy się nie narażę, ale prawda jest taka, że ja ni cholery nie mogłem się połapać za co niektóre funkcje odpowiadają, bo ich spolszczone nazwy były mylące. Ale to raczej niestety specyfika języka polskiego, który MSZ, bo językoznawca nie jestem, jest mało zwięzły, więc czasem trzeba trzema słowami opisywać to samo co w np. angielski opisuje się jednym...
Niestety nie przyzwyczajenie, bo w 510 - który był moim pierwszym aparatem w ogóle - też miałem po chwili kontaktu ustawiony angielski...
Ale może to ja jestem dziwny, bo na polskim PSie w ogóle nie mogę pracować...