Skąd wiesz, że nie jest ;)Cytat:
Zamieszczone przez andtor2
PS.
Zaczynam nową stronę.
Wersja do druku
Skąd wiesz, że nie jest ;)Cytat:
Zamieszczone przez andtor2
PS.
Zaczynam nową stronę.
nie wiem:grin:Cytat:
Zamieszczone przez ahutta
Nie dla wszystkich. Dla mnie to ta sama 57 strona (30 postów na stronę, oczywiście także będąc zalogowanym:) )Cytat:
Zamieszczone przez ahutta
Nowa strona, to nowe zdjęcia:)
Nie będzie więcej Sandomierza, może później :) Nie chcę aby Grzesiek mnie sprał, choć On dobry chłop jest :mrgreen:
Chciałbym za to przypomnieć mniejszej większości czyli ramolom, zgredom, staruchom, wapniakom ich dzieciństwo.
A więc... muzeum zabawek w Krynicy :mrgreen:
655. Załącznik 142113 656. Załącznik 142112
657. Załącznik 142114 658. Załącznik 142111
c.d.n.
ooo pukawka!
Byłem, byłem :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
Omal się nie wzruszyłem ...pukawka to była zabawka :grin:
Pukawką całkiem niedawno mój młody się bawił :-) Tradycyjnie kupujemy takie na odpuście w naszym mieście :-)
@Bodzip, nie śmiał bym Cię tknąć nawet. Wprawdzie wychowałem się w dzielnicy w której trzeba było umieć się bić albo szybko biegać :-) ale przecież nie będziemy biegać, co? ;-)
Będąc pacholęciem dostawałem takie pukawki od babć jak byłem z jedną bądź z drugą na odpuście. Wieki całe temu to było, a dotyczy odpustów w Gołonogu (teraz to Dąbrowa Górnicza) albo w Grodźcu ( teraz to pewnie Będzin) :-)
Wszystko co sie uzywalo.
Taaak, ja misiowi zastrzyki robiłem :roll:Cytat:
Zamieszczone przez kon