Wersja do druku
Kwiatkowe zdjęcia rzadko kiedy zatrzumują moje oko na dłużej. Na Twoich stanęło na dobrych parę minutek, bo nie da się od razu ogarnąć tego wszystkiego co jest w ostatniej serii ukazane.
Nie ma co doszukiwać się jakiś niedociągnięć bo zdjęcia natury nigdy nie będą doskonałe. Niedoskonała tehcnika nie uchwyci prawidłowo doskonałości natury.
Zdjęciami takich kwiatków (np. kwiat m - rewalecja) warto zaczynać dzień.
ostatnia seria "kwiatowa" bardzo udana. Jeśli ten ruch cieczy uzyskałaś dzięki efektowi ortona no to udało sie :-0.
Seria z kwiatami, kroplami - rewelacyjna, jak dla mnie, pod każdym względem, znaczy kadrowanie, GO, kolor...
PS: a jak tam wygląda sytuacja ze zdjęciem skanowanym, bo ciekaw jestem okrutnie?
A.. dziękuję, że pamiętasz. Nie dawałam jeszcze do wywołania, bo mały remont w domku mam i jestem uziemiona. Dam znać :grin:
No uparłam się na te kropelki i próbuję jakies efekty uzyskać. Uziemiona w domu jestem- bo remont trwa.
Miałam (mam) kłopot z łapaniem kropel w locie. Jedną prawie złapałam: oto ona :grin:
Byłaby śliczna, gdyby jeszcze była ostra :wink:
Wiem Helmuth, ale jak to zrobić, oto jest pytanie :grin:
Dostałam wytyczne od Taztaza, będzie lepiej, bo uparta baba jestem:wink:
Próbować, próbować i jeszcze raz próbować- w końcu kiedyś musisz trafić :mrgreen:
Jasne.... :-x :wink::grin:
Cyber- Cytryna :grin:
prawie jak "mechaniczna pomarańcza"- ręka mnie boli od wrzucania jej do wody a sąsiadów boli od pukania się w głowę :wink::lol: