Prawie każdy produkt z segmentu "low" wgląda jak zemsta projektanta.
Wersja do druku
AF w EP2 rzeczywiście nie jest nadzwyczajny. W średnio oświetlonym pomieszczeniu, przy 14-42 (szybko robi się f/5.6) gubi się, kręci obiektywem w przód i w tył i nie może złapać ostrości. Ale świetnym rozwiązaniem jest doostrzanie ręczne gdy po dotknięciu pierścienia włącza się powiększenie na wizjerze.
Może przy stałkach f/2.8 jest lepiej, ale na razie micro4/3 to głównie zoomy f/4-5.6.
Gdy jest jasno, nie jest źle, ale szybkość Canona 5D na centralnym toto nie jest. Panas tu się spisał dużo lepiej.
Pytanie czy różnica Olek i Panas to kwestia zdolności programistów Panasa, czy może gdzieś jest różnica w hardware? Jeśli to soft, to jest nadzieja że Olek w końcu opracuje jakiś update firmware...
Podobno w EPL1 jest nieco lepiej. Pytanie jak bardzo lepiej.
Podoba mi się ten sprzęt :-) Śliczniusi :-)
Fajnie, że dali wbudowaną lampę i zmienili gripa (teraz chwyt powinien być wygodniejszy). Tak jak i Wy również jetem ciekaw jak będzie sprawował się AF oraz dwa nowe obiektywy. Mam nadzieję, że cena sklepowa też będzie ok. Już nie mogę się doczekać aby go gdzieś obejrzeć.
Pozdrawiam
Piotrek
Mi, mimo wszystko bardziej się podoba E-P2 oraz E-P1.
AF zależy też od obiektywów. Na dpreview czytałem, że nowe obiektywy mają być szybsze od kitowego.
nightelf:Mi, mimo wszystko bardziej się podoba E-P2 oraz E-P1.
(.....)
dołączam się do opinii, miała być Pnasa LX3 ale teraz się zastanawiam w porównaniu cen E-P1 robi się konkurencyjna, z tego co piszą mądre głowy wypluwa całkiem dobre JPGi, jest już E-P2 może po wejściu na rynek E-PL1 cena troszkę jeszcze spadnie. do landszaftów rodzinnowakacyjnych wystarczy mi nawet ten "tragiczny" AF na korbkę;)