Tak .
Wersja do druku
polecam poczytać o streetcomie
osobiście wolę jak informuje mnie ktoś kompetentny a nie ktoś kto programu nigdy nie używał patrz ja :|
być może dla nas są to zwykłe numerki i a dla kogoś informacja o tym że program żyje funkcjonuje i działa, jest usprawniany i może warto zobaczyć co to za program
Jak moja żonka siedzi nad wykresem EKG to też się zastanawiam kto tu tyle papieru zmarnował bazgroląc na kartce
staram się nie pisać o czymś o czym nie mam pojęcia albo nie mam z tym związku ale jeśli taka potrzeba będzie to służę pomocą Pebalowi :)
edited.
ale faktycznie wątek powinien być w "Cyfrowej ciemni" tak dla porządku na forum
To, że program żyje można zobaczyć na stronie producenta.
Nie kłóćta się, bo nie będzie telewizora i komputera przez tydzień.
nie pamiętam kiedy byłem na jakiejkolwiek stronie związanej z programem
większość informacji to fora, i maile; poza Irfanwiew tam bywam w miarę regularnie.
na canonboard od początki śledzę Machinery i SNS
róznią się tym od wielkich korporacji że to nasz rodzimy porogramik ktoś z nas - fotografików/fotografów przysiadł i robi to co lubi oprócz fotografii bez wielkich kampanii telewizyjnych
Programy raczej o zasięgu lokalnym dla pasjonatów
A same programy ściągasz z rapidshare czy z torrentów?
Kończę polemikę bo nie ma ona większego sensu.
Zainteresowani programem mogą wejść na stronę projektu / producenta i śledzić zmiany. Każda doróbeczka, zmiana i poprawka powinna być tam opublikowana.
Pracuję w firmie pordukującej oprogramowanie i changelog był (aktualnie nie jest z różnych względów upubliczniany w Internecie) publikowany jedynie na www oraz był dostarczany wraz z aktualizacją softu do klienta.
Z samego SNS HDR czasem korzystam. Dzięki forum się o nim dowiedziałem, ale nie potrzebuję śledzić każdej jego drobnej zmiany, szczególnie na forum nie związanym jedynie z tym projektem.
PS. Soft prawie zawsze pobieram ze strony producenta (prawie bo nie każdy udostępnia wersje instalacyjne na swojej stronie).
wszystkie progr. które mam to mam boxy mimo że mogłem kupic tańsze bezpudełkowce ale lubię napawać się widokiem pudełek
Kiedyś w korporacji [ponad 200stanowisk] mieliśmy kontrolę legalności kwoty kar dla pracowników i firmy mnie wyleczyły z korzystania z innych źródeł niż 100x sprawdzone autoryzowane sklepy fizyczne nie internetowe. Pomijam wersje free.
ok, koniec OT
Pebal miłej pracy