Śmiem w to wątpić. Mechanika to nie wszystko.
Wersja do druku
Gdyby BIG firmy były uczciwe wobec swoich odbiorców, to nie byłoby w ogóle lustrzanek cyfrowych (poza szczególnymi działami).
Gratuluję zabawy z OM-1 , to świetna rzecz, która przy okazji przeżyje niejeden dzisiejszy bardzo drogi "gadżet"
qbic: elektronika jest ta sama, a migawce zwisa i powiewa czy otwiera się przed matrycą czy przed filmem, zwłaszcza w ff :)
W mojej opinii wkład Sony'ego jest bardzo nikły. Rozwój zaś (nie tylko u Sony'ego) polega na ;
1.kasa
.........
10.kasa
i degrengoladzie istniejących już rozwiązań.
Pozdrawiam
A ciekawe ile obecnie kosztowałoby dziś wyprodukowanie takiego OM-1, albo OM-4... a może dodatkowo z matrycą? Bez af-ów i innych zbędnych wodotrysków.
Bo zdaję się w fotografii ważne jest światło (foto) i nośnik na którym jest zapisane(tabula do grafos :) , a nadmierna reszta to świetny gadżet do amatora. Nie piszę, że pewne rozwiązania nie są przydatne w konkretnych sytuacjach.
Wyobraź sobie OM-4 na którym można zrobić zdjęcie na dobrej matrycy bez autofokusa z dobrymi starymi szkłami.............?
Chyba bredzisz chłopie. To nie są nawet rozważania akademickie, (no offense) tylko zerkanie pięciolatka z poziomu blatu stołu na świat dorosłych. Tam u Japońców raczej nie sadzają na wysokich stołkach idiotów. MSZ Sony wie co robi, żeby wydoić jak największą kasę ze schedy po Minolcie.
Sorkens, ale te dalsze przebąkiwania nadają się na jakiś wysypiskowy wątek. Sony, Minolta, Zeiss... O 7D miało być i o szumach jak z olka ;)
Cheers
a Co ty synku możesz na ten temat powiedzieć to chyba nie mialeś starych Minolt manualnych w ręce z czasów gdy inowacyjnie to Nikon i Canon gonił Minoltę w technologiI ( nie piszę o sprzedaży) ja troczę tych klocków wcałości i rozebranych miałem u siebie i wiem co piszę namawiam też do poszukiwań info o Minolcie a w fotografi mam staż 40 lat- nie tylko foto, ale i serwis.
Chyba bredzisz chłopie. To nie są nawet rozważania akademickie, (no offense) tylko zerkanie pięciolatka z poziomu blatu stołu na świat dorosłych. Tam u Japońców raczej nie sadzają na wysokich stołkach idiotów. MSZ Sony wie co robi, żeby wydoić jak największą kasę ze schedy po Minolcie.
Pytanie jak minolta udostępniła im te dane, to raczej nie była miłość , a wrogie przejęcie!
chłopcy: COOL IT :) PEACE and LOVE to EVERYONE :)
http://media.teamxbox.com/games/ss/1327/1140638440.jpg
Ultra Mechatron wkroczył do siedziby minolty, zabił wszystkich i wyniósł zabawki.