oczywiście, gęsim.
Jak mogłem zapomnieć...
A tak na serio - pisałem o samym prorokowaniu i ferowaniu sądów "na pewniaka".
Myślę, że oba systemy mają swoje plusy i minusy - ważne, żeby było w czym wybierać.
I tyle. A racja, jak to często bywa, należy do tego, kto mówi głośniej:wink:
Pozdrawiam
Pat