Z ostatniej trójki największe wrażenie zrobiło na mnie 1639. Te zdjęcia to Dolomity?
Wersja do druku
Z ostatniej trójki największe wrażenie zrobiło na mnie 1639. Te zdjęcia to Dolomity?
Tak @wyszomirze to Dolomity. Uganiałem się po nich przez jakiś tydzień, więc parę fotek udało się zrobić. :)
Generalnie fotografie mi sie podobaja, ale uwagi mozna wrzucać ;) . Wcześniejsza wrzutka - miejska ulica nocą kadry OK, ale trochę ciemne, jednak. Wiem, że noc, ale jak dla mnie ciemne. Za to pierwsze z Dolomitów, 1639 prawa strona, ta w cieniu rozjaśniona za bardzo, taki HDR się zrobił. Reasumując to rozjaśnienia często bym robił inaczej, ale każdy robi wg siebie. Sądzę, że mamy inaczej ustawioną jasność monitora.
To miłe że się ogólnie podoba. A uwagi, skoro nie jesteśmy na "z...buku" mile widziane. Zawsze można coś nie najlepiej, albo wręcz źle. Brak "szturchańca" w bok, powoduje dłuższe dochodzenie do optymalnego procesu postprodukcji.
Jeśli chodzi o miejskie ujęcia. Nie nauczyłem się jeszcze jak dobrze pokazać ciemne uliczki ze skromnym oświetleniem. Wiem jak to wygląda w naturze, ale nie jest łatwo "przelać" to na monitor, aby wyglądało to naturalnie i bez przerysowań.
Dodatkowym problemem jest to, że każdy widzi co innego na swoim sprzęcie. I nie wiąże się to tylko z jasnością monitora. Ja mam 80cand/m2. Ta wartość na dzień jest dobra,
ale gdy pracuje w nocy przy sztucznym oświetleniu, mimo odpowiedniej temperatury barwowej, efekty są inne. W dzień mam dużo jaśniej w pokoju niż w nocy. I myślę że tu jest największy problem.
Aby zapewnić powtarzalność w obróbce, trzeba by zapewnić identyczne warunki podczas pracy czy tom w dzień czy w nocy.
Teraz jestem na etapie dobierania jasności monitora do pracy nocnej.
Chciałbym aby czas kiedy robię fotki nie generował różnic w wyglądzie zdjęć.
Faktycznie prawa strona zdjęcia z Dolomitów jest kiepska. Trochę poprawiłem i może jest lepiej. :)
Załącznik 259788
.
Dodalbym, ze kazdy z Nas ma wyswietlane nieco inaczej kolory na monitorach i tak po prawdzie to mozna obrobic "pod siebie" kolorystycznie jak i pod wzgledem jasnosci.
Mozna isc dalej, ze fota obrobiona z rana bedzie miala nieco inne kolory niz w poludnie a jak dojdzie do tego miejsce gdzie jest ogladana fota to mamy kolejne zmienne ;)
Mialem juz kiedys klientow szczegolnie kobiety gdzie odcien koloru na ktory nie zwroci wiekszosc ogladajacych stal sie mega problemem.
.
.
Z ostatniej pary zdecydowanie większe wrażenie robi na mnie 1645. Te kamienie na pierwszym planie kojarzą mi się z zębami jakiegoś gigantycznego potwora.
A mnie te kamienie kojarzą się z lodowcem, który w zdjęciach @paparapa oglądałem dość często
No bo to drugie zdjęcie ma trochę inny charakter. :)
Lodowiec powiadasz... może by lodowiec. Wyobraźnia może podpowiadać różne rzeczy. Na pewno miejscówka godna uwagi.
Tu akurat nie rozwinęła skrzydeł ze względu na niebo. Ale i tak byłem zadowolony z pogody. Tydzień fajnej przygody o tej porze roku nie jest zły. :)
.