Załącznik 81341
A ja mam OM-D srebrny a X-E1 czarny :)
Wersja do druku
Załącznik 81341
A ja mam OM-D srebrny a X-E1 czarny :)
Mi się bardziej podoba srebrny, ale ze względów praktycznych wybrałem czarny.
Jasand piękne zabaweczki !
Z telefonu
Po ostatniej "podróży", w efekcie której "pękały mi plecy" i piekły jak ogniem przypalane, coraz bardziej mam ochotę pozbyć się jakiegoś FX grata/szkła na cześć tego X-E1 z zoomikiem (btw, czarny wolę).. :( Na razie jeszcze walczę z własnym sumieniem, ale chyba szybciej zrobię ten krok niż myślę..
P. S. Więcej fotek dawajcie, bo póki co Epicure tylko dba o to. ;)
Szykuję i nie szykuję.. Wolałbym po prostu dokupić jakiegoś małego wypierdka jak fujik czy olo. Ino problemik, że na razie nie bardzo mam jak to zrobić, a żółtego pozbyć się nie chcę (nie mogę). Żółtek robi co ma robić, jednak coraz mniej mam ciśnienie taszczyć to na wyjazdy (powód jw).. Ale jeszcze nie straconym. System tak samo dobry jak każdy inny.. Robi zdjęcia. ;)
pamaru - zdjęcia są. Możesz na przykład zajrzeć do mojego watku w sekcji dla początkujacych. Bylebys się nie zniechęcił ;-)
Na przyklad zdjęcie z okazji 14 lutego
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1360853054
Załącznik 81380
Dzięki Pers, zajrzę. ;) A niby czym miałbym się zniechęcić? Co chcę zobaczyć to zobaczę. ;)
A propos zdjęcia V-Day, widać, że miłość ma w oczach. :mrgreen:
Jakiś czas temu zrobiłem prowizoryczny teścik 35-tki Fuji w porównaniu do 50-tki Canona. Rezultaty przejrzałem na szybko, ale dopiero teraz znalazłem czas, żeby je jakoś obrobić. Kadr wyglądał tak:
5DII + EF 50 @ f/1,4
X-E1 + XF 35 f/1,4
Można sobie porównać, jaka jest różnica w głębi ostrości między pełną klatką a APS-C. W Canonie masełko jest fajniejsze, ale przepaści nie ma. Balans bieli w Canonie ustawiony był na żarówkę (AWB dawał wściekły pomarańczowy zafarb), natomiast Fuji leciał na AWB.
Wyraźna różnica jest też w naświetleniu zdjęć. Po parametrach ekspozycji, już po uwzględnieniu różnicy w rzeczywistych czułościach iso, zdjęcie z Fuji powinno być o 1/3 EV ciemniejsze, a widać, że jest niedoświetlone dużo bardziej. Co ciekawe, w rawach te zdjęcia naświetlone są tak samo. Długo się głowiłem, czemu ten problem dotyczy tylko jpegów, sprawdzałem ustawienia i w końcu mnie olśniło :) Winieta w Canonie na f/1,4 jest ogromna, ale w jpegu jej nie widać, bo jest korygowana, podobnie zresztą jak w Fuji (tyle że tutaj z automatu jest ona również korygowana w rawie, więc tak naprawdę nawet nie wiem, jak dużo ona jest w rzeczywistości). Światłomierz natomiast "patrzy" przez obiektyw nieskorygowany, więc zdjęcie naświetlone jest tak, jakby żadnej korekty winietowania nie było. Kiedy więc korekta zostanie wprowadzona, zdjęcie robi się jaśniejsze, niż być powinno. Fuji tutaj działa lepiej, bo jego światłomierz już wie, że korekcja winietowania jest na stałe wpisana w przetwarzanie obrazu zarówno w jpegu, jak i w rawie, i ustawia odpowiednie parametry ekspozycji. To zdjęcie z Fuji jest naświetlone tak, jak być powinno (mimo że nie jest to optymalny poziom ekspozycji, ale to już mój błąd w doborze parametrów ekspozycji), a jpeg z Canona jest w stosunku do tych parametrów ekspozycji prześwietlony.
A tak wyglądają cropy ze środka kadru:
Sprawdziłem też, jak wygląda ostrość w 1/3 kadru:
Podsumowując, 50-tkę Canona już sprzedałem :)
Wygląda ciekawie :)