Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Ciekawe opinie. Mogę tylko potwierdzić, że te ujęcia nie są dziełem przypadku, a świadomej decyzji. Rzeźba była unikalnym dziełem w swoim gatunku i podchodziłam do niej z zamierzeniem "wycięcia" fragmentów relacji pomiędzy postaciami. Czy się udało? Osądźcie sami :)
---------- Post dodany o 21:58 ---------- Poprzedni post był o 21:57 ----------
I absolutnie nie czuję się zdeprecjonowana ;)
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Oczywiście. To fotografia w pewnym sensie odtwórcza ale zwróć uwagę na kadr/perspektywę. To dzięki temu widzimy to czego często nie zauważamy :)
---------- Post dodany o 22:01 ---------- Poprzedni post był o 22:00 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
Ciekawe opinie. Mogę tylko potwierdzić, że te ujęcia nie są dziełem przypadku, a świadomej decyzji. Rzeźba była unikalnym dziełem w swoim gatunku i podchodziłam do niej z zamierzeniem "wycięcia" fragmentów relacji pomiędzy postaciami. Czy się udało? Osądźcie sami :)
---------- Post dodany o 21:58 ---------- Poprzedni post był o 21:57 ----------
I absolutnie nie czuję się zdeprecjonowana ;)
Właśnie o to chodzi. Moim zdaniem udało Ci się.
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Także moim skromnym zdaniem udało Ci się, i to bardzo dobrze. Generalnie na Twoich zdjęciach widać, że są to świadome decyzje a nie przypadek.
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
W wolnej chwili chciałabym poddać Waszej ocenie dwie fotografie z ulubionego przeze mnie tematu sztuki sakralnej. Zdaję sobie sprawę, że prezentowane poniżej mogą wydać się kontrowersyjne, ale.... :)
Dla mnie dwójka ciekawsza - bardziej mnie przekonuje relacja między figurami i dużo ciekawszy jest efekt "sufitu" z gałęzi, w ich fakturze jest coś irracjonalnego i niepokojącego. Pierwsze zdjęcie bardziej przypomina wprawkę kompozycyjną. Drugie ma w sobie pewną dozę tajemniczości i - przede wszystkim - pierwiastek emocjonalny. To już się robi zdjęcie o śmierci, zamiast n-tego zdjęcia z cmentarza.
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
@Dzarro: dziekuję. Twój komentarz to dla mnie duży komplement :)
3 załącznik(ów)
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
A dzisiaj, prawdopodobnie w stanie zaćmienia związanego ze świątecznym przejedzeniem :mrgreen:, proponuję Wam tryptyk pt. "Esy-floresy czyli coś [?] z niczego":
26. Załącznik 7719227. Załącznik 7719328. Załącznik 77194
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Labiryntu elementy według PaniNikt. Żywopłot może czuć się słusznie wykorzystany :wink:
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Ośnieżony labirynt - miodzio. gratuluję pomysłu , zazdroszczę pleneru.
AP.
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
Ośnieżony labirynt - miodzio. gratuluję pomysłu , zazdroszczę pleneru.
AP.
Nie był to żaden imponujący plener, jedynie spacer po parku :) Dziękuję jednak za dobre słowo. Sama mam wrażenie, że te zdjęcia lepiej się prezentują na miniaturkach i w komplecie niż jednostkowo w pełnym rozmiarze ;) Może powinnam skleić je w tryptyk?
Odp: Niczyje czyli bigos fotograficzny PaniNikt
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
Nie był to żaden imponujący plener, jedynie spacer po parku :) Dziękuję jednak za dobre słowo. Sama mam wrażenie, że te zdjęcia lepiej się prezentują na miniaturkach i w komplecie niż jednostkowo w pełnym rozmiarze ;) Może powinnam skleić je w tryptyk?
A może w panoramkę ? takie mam wrażenie że świetnie by się prezentowała.