Żyletka...
Jak Zuiko 50/2 tylko szerzej i trochę jaśniej.
Wersja do druku
Żyletka...
Jak Zuiko 50/2 tylko szerzej i trochę jaśniej.
ja mam ludzików na 1,4 z tego szkła. Okrutne warunki miałem do fotografowania bo noc, długie czasy i ludziki co się ruszają, wysokie ISO i plener w pięć minut ale mogę powiedzieć że szkło jest warte swojej ceny. Jest moim zdaniem różnica w ostrości na pełnym otworze i przymkniętego ale obraz z pełnego otworu jest i tak rewelacyjny. Głębia jak z fulfrejma :) pięknie rysuje... CZasem lubi pogwizdać tam i z powrotem ale próbowałem tylko w tych warunkach poniżej więc nie dziwota.... Jakieś 5% maksymalnie fotek nietrafionych z ostrością ale przypuszczam że z tego 4% to moje błędy.
tez kilka mieliśmy nietrafionych ujęć ale uwzględniając warunki - swiatło dzienne i ruchliwośc dziecka to normalna rzecz. Iso 200, f2, 1/60s
Lessie, to swietne ujecie ;) snieg dobrze buduje klimat sceny
poczekajcie - obrobię się z tym ślubem i pokażę więcej - cały plener mam z tego szkła...a klimat? no cóż, z czarnych myśli i wielkich obaw wyszło trochę całkiem udanych fotek.
Generalnie śnieg sypał okrutnie co będzie widać na innych fotkach, para spieszyła się na imprezę, było zimno i mokro, ciemno jak....wiadomo gdzie...miałem sporo planów ale skończyło się na przejściu 200m :)
Jak wyszło ocenicie sami. Postanowiłem założyć na forum wątek z fotami ślubnymi i inną fotografią tego typu - może ktoś dołączy i podzieli się doświadczeniami a na forum będziemy mieli tematyczny wątek. Ale muszę skończyć obróbkę....
a tak sypało....wiem że fota z fotograficznego punktu widzenia pewnie nie do przyjęcia ale jest....inna. Moim znajomym się podoba....
Nie jestem pewien, bo dokładnie tego nie testowałem na dwóch różnych puszkach E-3 ale mam wrażenie, że z L-X025 mam Front Focus przy innych punktach AF niż centralny dla światła f1.4.
Czy ktoś to zauważył?
nie sprawdzałem innych punktów, sprawdziłem centralny na "teście batryjkowym" a innych używałem w praktyce i nie odkryłem anomalii więc zakaładam że jest OK. Nie potrafiłbym chyba zrobić testu dla każdego punktu bo nie miałbym cierpliwości. Chyba że wylazłoby to w użytkowaniu codziennym. Ale bawić się w statywowe fotki papieru milimetrowego to nie dla mnie....
W praktyce rzadko przełączam się na inne punkty, jeśli już to najczęściej skrajne przy nietypowych ujęciach. Po prostu szybciej przekadrowuję niż kręcę rolkami i naciskam guziki :)
ja przy portretach używam skrajnych punktów, najczęściej trafia, zdarza sie czasem przestrzał ale winiłbym raczej słabe warunki świetne lub "długi czas" w fotach na swiatło zastane.
Poogladałem działalność szkiełka i jestem pod wrażeniem. Pięknie rysuje.