Rozumiem że ciężko uwierzyć ci w to co widzisz na fotkach ?
Jakby się człowiek cofnął troszkę w czasie. :grin:
278
Załącznik 252326
279
Załącznik 252327
280
Załącznik 252328
281
Załącznik 252329
282
Załącznik 252330
Wersja do druku
Rozumiem że ciężko uwierzyć ci w to co widzisz na fotkach ?
Jakby się człowiek cofnął troszkę w czasie. :grin:
278
Załącznik 252326
279
Załącznik 252327
280
Załącznik 252328
281
Załącznik 252329
282
Załącznik 252330
Też mi się tak wydaje.
Te kraty to takie po prostu zabezpieczenie .
Choć pewien jakiś klimat dodatkowy według mnie te kraty temu miastu dają .
Ze spaceru .
283
Załącznik 252331
284
Załącznik 252332
285
Załącznik 252333
286
Załącznik 252334
287
Załącznik 252336
288
Załącznik 252337
289
Załącznik 252338
Ostatnie zdjęcia z Trynidadu.
290
Załącznik 252364
291
Załącznik 252365
292
Załącznik 252366
293
Załącznik 252367
294
Załącznik 252368
295
Załącznik 252363
296
Załącznik 252369
297
Załącznik 252362
298
Załącznik 252370
265 to dzielnica/ulica uciech cielesnych? ;)
No raczej nie jest to taka ulica. Choć przyznam że nie rozglądałem się dokładnie. :)
Któregoś razu gdy jechaliśmy autokarem, kierowca najechał na coś na drodze i przebił oponę.
Kierowca razem z mechanikami wymienili koło. Niestety źle to zrobili. Za słabo dokręcili nakrętki.
Następnego dnia podczas jazdy, nakrętki zaczęły się odkręcać . No i całe koło trzymała się tylko na dwóch nakrętkach, tak jak widać na zdjęciu.
Kierowca zjechał na pobocze i kilka godzin czekaliśmy na poboczu na podstawienie innego autokaru.
Podczas tego czekania, ktoś wyjął rum, ktoś tam robił zdjęcia przejeżdżającym autom, a w końcu z uwagi iż był to okres świąteczny ktoś zaczął śpiewać kolędy .
Niby tak niebezpiecznie to wyglądało, no ale jednak dość fajnie i miło spędziliśmy też czas na poboczu z obcymi sobie ludźmi, pijąc rum i śpiewając . :mrgreen:
Stojąc tak przy drodze zrobiłem kilka zdjęć telefonem przejeżdżającym autkom .
299
Załącznik 252396
300
Załącznik 252393
301
Załącznik 252394
302
Załącznik 252395
303
Załącznik 252397
304
Załącznik 252398
305
Załącznik 252399
306
Załącznik 252400
Miasteczko Camaguey .
Znane z garnków i ogólnie z garncarstwa.
307
Załącznik 252406
308
Załącznik 252407
309
Załącznik 252405
310
Załącznik 252403
311
Załącznik 252404
Przy stacji kolejowej.
Jakaś wystawa lokomotyw.
Dwie pierwsze to chyba coś z Harrego Pottera .
312
Załącznik 252433
313
Załącznik 252434
314
Załącznik 252435
315
Załącznik 252436
316
Załącznik 252437
317
Załącznik 252432
Miasteczko Camaguey jest znane z dużej ilości placów.
No to dwa teraz.
Plac De Los Trabajaderos.
Budynek z wizerunkiem Che Guevary to poczta.
318
Załącznik 252445
319
Załącznik 252446
I plaza del Carmen
320
Załącznik 252449
321
Załącznik 252447
322
Załącznik 252450
323
Załącznik 252448
324
Załącznik 252451
Fajna seria ze zwierzętami pociągowymi, z lokomotywami, z rzeźbami. Najbardziej podoba mi się rzeźba "czułe zaloty" oraz autobusy wiozące na skrzyniach (wywrotka nie wywrotka - wsio ryba) szczęśliwych pasażerów.
TJ