Na zamku światło miałeś ładniejsze niż my, zdjęcia fajne, Co do ciągnięcia cieni, trzeba po prostu uważać by nie przesadzić, szpetne są potem te obwódki na krawędziach ;) Na zamku faktycznie kilka delikatnie jeszcze można rozjaśnić. Ostatnie foto fajne, ciekawi mnie co będzie dalej.