Sama bym tam za cholere nie weszla w nocy, ale mimo wszystko mialam stracha.
Najgorsze jest czekanie w ciemnosci az tego typu fota z dlugim czasem sie zrobi, a nietoperze upierdliwie lataly nam nad glowami i popiskiwaly.
Brrrr:evil:
Wersja do druku
A mnie z ostatniej potrójnej wrzuty najbardziej kadrowo przypadła dwójka.
Pozostałe dwie są po prostu poprawne. W tym drugim kadrze pierwszy plan fajnie wciąga w obrazek.
Przy wydłużonym czasie byłaby przednia.
No to przed Tobą wiele ćwiczeń z mocą lampy, dopasowaniem barwy światła błyskowego, balansem bieli, rozstawieniem lamp błyskowych itd, itp - słowem ze strobingiem. A początek jest całkiem, całkiem. Życzę wytrwałości - wyniki same przyjdą.
A ta fotka ze wrzutki inaczej skadrowana lepiej wygląda,żeby tak tego kamienia i grzywy fali dało przesunąć w okolicę mocnego punktu... Wiem marzenie - a na tych małych monitorkach ciężko takie rzeczy zauważyć.
Pozdrawiam AP.
Apz, przy tych zdjeciach wcale sie nie uzywa lampy blyskowej, stosuje sie dlugasne czasy i tylko przez chwile maluje sie swiatlem latarki LED.
Kadruje sie w absolutnych ciemnosciach, ja sobie obrysowywalam kontury kadru latarka, ale i tak nie wyszlo to czego sie spodziewalam, stad moja uwaga, ze najlepiej przybyc na miejsce zanim zapadnie ciemnosc, ustawic kadr wedle zyczenia i czekac...
Agniesiu jestem pod wrażeniem Twoich eksperymentów :)
Życzę wspaniałych efektów, masz tam ogromny potencjał do wykorzystania :grin:
Chwila moment - jakie to są czasy?
Dobas pokazywał kiedyś jako ilustrację cudze zdjęcie z D3 z Gór Skalistych z lampą na wprost - łuk skalny i rozgwieżdżonym niebem. Sadziłem ,że błysnęłaś przez kabel lub radio na manuału a reszta to światło zapisane przez matrycę Tam było 90 sekund, jeśli dobrze pamiętam .
U Ciebie jest 180 Sekund?. To musisz wyrównoważyć barwę światła tej latarki i będzie świetnie.
Pozdrawiam AP.
O ile dobrze pamietam to w tym wypadku bylo chyba 6 minut.
Lampy blyskowej wcale nie bylo, tylko krotkie "malowanie" po skalach i wodzie latarka LED.
Mam jeszcze jedna fotke eksperymentalna z tego samego wieczoru.
Tez bez lampy, to co jest oswietlone to za pomoca latarki.
Pozdrawiam
Koleżanko Masaker te fotki to coś pięknego i bardzo pomysłowe. Takie sesje to musi być frajda, i jeszcze z nietoperzami.
Moje gratulacje za pomysł i wykonanie. Życzę jeszcze lepszych kadrów.
Pozdrowerki.
BIKER:grin::grin: