Liczę się jeszcze z tym, ze rynek zweryfikuje cenę 25-tki. B.lubię ekwiwalent 50mm.
Wersja do druku
Liczę się jeszcze z tym, ze rynek zweryfikuje cenę 25-tki. B.lubię ekwiwalent 50mm.
Kto i kiedy obiecywał ową taniość m4/3? - chyba coś przeoczyłem.
W m4/3 jest sprzęt droższy i tańszy, każdy kupuje to co mu pasuje, zapewne biorąc pod uwagę również konkurencję z innych systemów. Ja nie twierdzę, że jest tanio, ale takie porównanie jak powyżej sorki - jest kuriozalne. Tanie 50mm w FF - dobra, tylko zapomniałeś o puszcze, z których najtańsza jest "nieco" droższa od E-PM2. Owa tania pięćdziesiątka raz Ci służy żeby wykazać drożyznę m.zd 25, a drugi raz porównujesz do m.zd 45, tak jakby "dupkę" do tego obiektywu można było zmieniać na pstrykniecie palców i była ona darmowa.
Jeżeli już porównywać to aparat z danego systemu + szkła o ekwiwalentach ogniskowych dla tego samego systemu. Każdy potrzebuje czego innego i dla każdego taki rachunek wyjdzie inaczej. Zresztą takie porównanie też nie będzie miało wiele sensu - jeden płaci za duży aparat bo potrzebuje obrazka FF lub lansu, drugi ceni sobie kompaktowość systemu i jest gotowy za to zapłacić.
cz 12-40 czy stałki to wszystko kwestia gustu. 12-40 to szkło, którego nie chce się odpinać od korpusu ale ma też swe wady. Jak dla mnie dużo bardziej agresywnie mogę fotografować pod światło właśnie stałkami. czasem wolę 12-40 a szasem 12, 25 i 45.
25 f1.4 a 12-40 @ 25 f 2.8 jest różnica i w GO jak potrzeba, i w jasności jak potrzeba i w pracy pod światło - jak potrzeba
w jakości szkła stałka vs zoom - też jeśli potrzeba...
Tym nie mniej 12-40 lubię i jak go już do aparatu zapnę to mało mam sytuacji, żeby go na coś zmienić.
powyższe było w kontekście porównania 12-40 do 25 panasa.
Zuikową miałem chwilę w ręku - nie mając zbyt wielkiego czasu aby ją porządnie przestrzelić.
M.ZUIKO DIGITAL 25mm F1.8 katowałem między innymi chamsko kierując pod światło.
Tu widzę zdecydowana przewagę Leica 25 f1.4 Nie zrobiłem porównania dwóch zdjęć bo nie miałem w torbie panasa ale z grubsza czuję jak się powinien zachować. Tu wolę Leicę. W sumie to cecha niewielkiej ilości szkieł niż większości bo częściej trudno niż łatwo jest zrobić zdjęcie pod słońce.
Fakt faktem Panasonic Leica wymaga przymykania do 1.8 wegług mnie. Przysłony f1.4 uzywam jak muszę bo chcę mieć jasne szkło ale optycznie sądzę że warto je przymykać do f1.8 bo na pełnej dziurze widać pewne niedoskonałości zwłaszcza aberracja chromatyczna lubi wyleźć . od f1.8 pracuje w miarę równo - ale przysłona kończy się na f16.
Natomiast uwielbiam go za to jak pracuje pod światło - nie mam porównania z tego samego miejsca niestety.
było by mniej blików a więcej CA
Olek też do f 16 pracje równo potem jakość spada. Nie wynika to z tego, że jest gorszy - wynika to z tego że cwani producenci nie włożyli w niego f22 - co jak dla mnie jest oznaką przebiegłości ale wadą. Jak chcę przymknąć do 22 z jjakiś przyczyn to powinienem wiedziec że jakość spadnie.
Panas jest jednak mniejszy i ciut lżejszy. Wrażenia mam pozytywne. Gdybym nie miał 25mm Leica to bym łykał któryś z tych dwóch
Olek ciutek mniej aberruje ale gorzej pracuje pod światło. Można go zaś przymknąć do f22 czego nie da się w Panasonicu. ale jest ciut ciemniejszy i na moje oko - choć to by wymagało dwóch porównawczych zdjęć panas wygrywa w ostrości. Generalnie nie obraziłbym się gdybym takie szkło miał w torbie. Jasny standard. Mała lekka stałeczka.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1395610114
M.ZUIKO DIGITAL 25mm F1.8 pod światło 1/200s @ f1.8 ( surowy JPG z puszki )
Tak jak i tego, że będzie 2-4x drożej. Kiedyś sam sprzedawałem e-520 (z wizjerem którego brak w PENach) w dual KIT <2000zł.
Nie trzeba brać puchy FF by otrzymać tani ekw. około 50mm czy 80mm, czego najlepszym dowodem będzie tania puszka d3200 + 35mm 1,8 DX + 50 1,8 G i to "z wizjerem gratis" - nie jak w e-pm2. Canon ma swojego jeszcze tańszego 1100D.
Ciekawe, że Oly woli oferować samo 25mm 1,8 (ekw. FF 50mm) w cenie ekw. ~50mm w APS-C tj. 35mm 1,8 DX razem z 50 1,8 G.
Miniaturyzacja sprzętu nie zawsze kosztuje więcej, bo nie zawsze idzie w parze z miniaturyzacją jej elementów składowych, jak choćby z procesorami w laptopach - tutaj w m43 zmniejszono gabaryty głównie dzięki wywaleniu ruchomego lustra - czyli zaoszczędzono $$.
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty fret. :grin:
masz na myśli Fuji X?
każdy dobiera sobie taką argumentację, jaka mu pasuje do własnej teorii. Kwestia stabilizacji (lub nie), jakości (lub nie) brzegów zdjęcia, rozmiaru/wagi, szybkości i celności AF lub działania trybu AF-C oraz oczywiście cena. Rynek zweryfikuje wszystko.
Olympus zrobił ten obiektyw żeby go sprzedawać i na nim zarabiać. Nie będzie się sprzedawał, to się obniży cenę albo zrobi jakieś promo. Będzie się sprzedawał - to znaczy, że malkontenci nie mieli racji. Proste jak drut.
Ależ jeżeli komuś pasuje taki sprzęt to brać i cieszyć się całym dobrodziejstwem inwentarza, a nie narzekać, że gdzie indziej drożej. Tylko dobrze znać wady/zalety sprzętu, żeby znów nie narzekać, że coś tam w mikrusach jest lepiej, a kilka takich cech by się znalazło...
Przepraszam, odpłynęliśmy od tematu wątku za daleko, przy moim udziale zresztą, nie ciągnijmy tego.