Błędy w sztuce, swoją drogą. To moje cyfrowe frycowe, zresztą nie pierwsze.
Wersja do druku
Błędy w sztuce, swoją drogą. To moje cyfrowe frycowe, zresztą nie pierwsze.
Dla kolegów z forum.
chyba troszkę za żółto
no balans bieli skopany...
Nie da się ukryć, że moje panoramy niezbyt mi się udały, pracuję już nad poprawkami. Tymczasem w minioną niedzielę znów mi fotek przybyło. Wybrałem się z żoną rowerkiem na piknik cyklistów w Łodzi.
W parku J. Poniatowskiego zebrało się sporo nie tylko młodych ludzi. Urządzono dla nich grę rowerową szukanie na podstawie mapy znanych miejsc w Łodzi na czas, byli też amatorzy gry w polo na bikach.
Wielu uczestników przyjechało na wymyślnych bikach. Już a początku imprezy moją uwagę zwrócił rower dla 3 osób z podniesioną korbą i pedałami pośrodku.
Tak mi przez myśl przeleciało, że mogłoby to być dla dziecka, ale nigdzie nie widziałem właścicieli. Dopiero po obejściu całej imprezy, gdy wróciłem zobaczyłem małżeństwo z dziewczynką zbierające się do odjazdu. Okazało się, że przyjechali z Anglii.
Taki rower ma jedną niezaprzeczalną zaletę - nikt nie zostaje w tyle:)!
Ciekawy ten tandem.
To nie tandem, tylko autobus, bo co bedzie jak sie rodzina powiekszy :lol: