W d90 są, a profi z niego żaden.
Wersja do druku
...a TurboDymoMan Olympus zawstydził canona i nikona.... ja mam linie na lcd w e-p1 :wink:
Linie pomagające w kadrowaniu widoczne w wizjerze i na lcd miałem przed laty na Fuji S9500. A była to tylko tzw. "hybryda", której nie wypadało nawet nazwać lustrzanką.
Linie złotego podziału, to faktycznie są spotykane częściej, ale w E-P1 jest też wirtualna poziomica, co nie jest już tak często stosowane w aparatach.
Nie zawsze można korzystać z wizjera. Często wygodniej jest na lajf wju, szczególnie na nisko ustawionym statywie. Wtedy poziomica przydaje się bardzo, a linie na matów są zupełnie bezużyteczne. Zresztą ja zawsze miałem wystarczająco dużo wyobraźni, aby jej oczyma zobaczyć w wizjerze linie łączące punkty AF ;)
A lajf wju działa w D7000 duuuużo lepiej niż w D300s. Ostrzy kilka razy szybciej i co ważne precyzyjniej.
Hmmm no nie wiem ;-) Jeśli możliwości filmowe tej puchy "kręcą" Cię tak samo mocno jak mnie to tak. W przeciwnym wypadku niewiele tak na prawdę zyskasz -a trochę też stracisz ;-)
Kilka fot z D7000:
Fatman ostatnie urywa cycki. n1 :mrgreen: