Dzięki za naprostowanie. Najlepsza opinia to opinia użytkownika:grin:.
Wersja do druku
Dzięki za naprostowanie. Najlepsza opinia to opinia użytkownika:grin:.
Wjeżdżamy do Bande Sarde, a raczej wyjeżdżamy, bo zdjęcie robione podczas wyjazdu. Jest to jedyny dojazd do bazy. Ciekawiło mnie czy tylko Rosjanie brali udział przy budowie, jednak odpowiedzi nie uzyskałem. Baza leży nad wielkim niegdyś jeziorem, które jeszcze pokażę, i które niegdyś nawadniało wiele pól. Tamę również budowano w czasie budowy bazy. Baza znajduje się na wzniesieniu więc skryte podejście do niej jest niemal niemożliwością.
45.
Już wjeżdżając widać zabudowania powstałe rękoma innych kultur. Różnią się diametralnie od zabudowań afgańskich. A rozwalonego sprzętu leżą tam tysiące ton.
46.
Nie wszędzie można wejść ze względu zaminowany teren. Cieżko usuwać miny, które wraz z przesuwającymi się głazami "wędrują" po niektórych częściach bazy.
47.
Jeszcze kilka zdjęć budynków wstawię kolejnym wrzutem.
Pochodziłem, pozwiedzałem i udałem się na poczęstunek. Zostałem zaproszony przez afgańską armię do spożywania posiłku z dowódcami.
Only the Dead Have Seen the End of War
W czasie interwencji rosyjskiej trwającej około 8 lat zgineło ponad półtora milona ludzi, większośc cywili. Sprzęt pozostwiony, czołgi, wozy bojowe itp, który jest przedstawiony na zdjęciach nasuwa mi myśl tą że tylko martwi widzieli koniec wojny.
Marylka... Obawiam się, że jeszcze dużo będzie tych co zobaczą końca tej wojny niestety :cry:
W dzisiejszych czasach MPHKZ zaprzestaje sie używania takich słów jak wojna.