Koniec lutego, tak podano w zapowiedzi.
Wersja do druku
Koniec lutego, tak podano w zapowiedzi.
Witam
Mam mały problem z E-M1
Zaktualizowałem firmware do wersji 2,2 i w ciągłym AF zauważyłem dziwne zachowanie aparatu.
Gdy wcisnę spust do połowy aparat ustawia ostrość, ale robi to w taki szarpany, skokowy sposób, a dodatkowo obraz w wizjerze, czy na wyświetlaczu tak rwie, klatkuje, dopiero po paru sekundach trzymania spustu wszystko się normuje, obraz staje się płynny, również ostrość ustawiana jest z płynnymi przejściami tak jak podczas filmowania. Podczas wspomnianego filmowania AF działa w porządku, od początku płynnie.
Nie wiem czy tak miałem przed aktualizacją, bo CAF nie używam, raz chyba po zakupie puszki z ciekawości sprawdziłem czy działa i tyle, nie pamiętam czy było podobnie.
Z obiektywów m4/3 posiadam tylko 12-40, więc nie mam możliwości sprawdzić czy to nie szkło coś paskudzi.
Jeśli ktoś z posiadających jedynkę mógły sprawdzić jak zachowuje się jego puszka w CAF byłbym wdzieczny.
Dodatkowo zauważyłem, że w obiektywie na początku korzystania z CAF słychać dźwięki jakby się korzystało z SAF czyli taką skokową pracę, a właśnie dopiero po paru sekundach wydobywa sie z niego jednostajny szum i praca AF staje się wtedy płynna, tak jakby dopiero po jakims czasie CAF zaczynał pracować tak jak należy.
Poczekaj chwile pojawi sie lada moment 3.0, a tam zapowiadali poprawe AF :)
pozdro
A mogłem coś schrzanić podczas aktualizacji?
Przyznam, że dziwnie przebiegała. Do 49% wszystko szło wolno zajęło to jakieś 10min, po czym na 49% zatrzymała się dłużej, a gdy znowu ruszyło, do 100% poleciało bardzo szybko w tempie sekund. Na 100% okienko aktualizacji zaczęło migotać, a właściwie tylko grafika 100% z kropeczkami dookoła :-) i przycisk anuluj czy tam dalej, nie pamiętam co tam wtedy było konkretnie. Odczekałem chwilkę w takim stanie, aż w końcu pojawiło się okienko docelowej aktualizacji, potem wyskoczyło na wyświetlaczu OK i komunikat o rozłączeniu aparatu.
Moje największe obawy budzi moja głupota ;-( aktualizację przeprowadzałem na body z gripem. Jeden aku był naładowany, ale drugi taki chyba niepewny, nie wiem z którego szło zasilanie podczas aktualizacji ;-(
Mogło to mieć wpływ na aktualizację?
Nie sadze, jakbys mocno cos spartolil to aparat by sie nie podniosl...
Generalnie wstrzymaj sie na ta nowa aktualizacje.
pozdro
Tak zrobię, generalnie nic podczas aktualizacji nie wciskałem, postępowałem zgodnie z poleceniami.
Aparat wykrywa nowy firmware i poza wspomnianym CAF nie zauważyłem nic co budzi moje obawy.
To tylko te aku mnie trochę martwią. Po aktualizacji jeden był ok, ale drugi wykazywał już oznaki częściowego rozładowania, a po kilkunastominutowej zabawie aparatem całkowicie padł..
Niestety chyba coś popaprałem przez tą aktualizację ;-(
Dzisiaj zauważyłem, że po aktualizacji mam zablokowaną jedną opcję w menu, a mianowicie częstotliwość odświeżania, mam ja ustawioną na normalna i jest niedostępna, pamiętam że przed aktualizacją była ona dostępna :-(
Generalnie nie wiem czy to moje przewrażliwienie, ale wydaje mi się, że obraz w wizjerze w słabszych warunkach, ale jeszcze nie najgorszych radzi sobie słabiej, o wiele bardziej odczuwa się smużenie i często obraz szarpnie :-(
Może jest jakaś możliwość wgrania softu na nowo domowymi sposobami, albo przeprowadzenie aktualizacji firmware jeszcze raz ?
Wiem że ustawienia się resetują..
Czyli coś blokuje mi tą funkcję? tylko co ?
---------- Post dodany o 10:10 ---------- Poprzedni post był o 09:58 ----------
Bardzo bym był wdzięczny jakby ktoś sprawdził czy po aktualizacji do 2,2 ma zablokowaną opcję odświeżania wizjera w pozycji NORMALNA
Rob reset do fabryki ustawien.
Ja tez mialem cyrki z M1, opisywalem gdzies nawet na forum przy okazji jakiegos testu, tylko to bylo na starszym sofcie niz 2.2.
pozdro