Ciężko dopaść jaskółki, zasuwają na ogół w powietrzu jak perszingi ;)
Wersja do druku
Ciężko dopaść jaskółki, zasuwają na ogół w powietrzu jak perszingi ;)
W tropieniu jaskółek warto znaleźć jakiś wodopój, przy którym się zbierają i z którego czerpią materiał na budowę gniazd. Mi ostatnio również udało się ustrzelić dymówkę. Nie były zbyt płochliwe, poniżej 100% kadru.
Załącznik 117767
Piękny kadr i świetne foto lucas.
Pozdrawiam.
Właśnie wróciłem z objazdu najbliższej okolicy domu moich teściów. Po deszczu powstała fajna kałuża, w której zażywają kąpieli wcześniej wspomniane dymówki, jak również oknówki, których nie mam jeszcze zrobionych. Ptaki kompletnie nie płochliwe, zajęte sobą. Foty byłyby jak marzenie, tylko aparat został w domu... ehhhh... szkoda gadać.
Fajnie, że fotka dymówki przypadła Wam do gustu, dzięki za komentarze.
Ptaki przez deszcz sa chyba bardzo skołowane. Dzisiaj przechodziłem koło głodnej pani kos, która żarła robala nie dbają o to że pół metra od niej stoję.
W sumie masz rację, ale weź pod uwagę, że z miejskich ptaków to właśnie kosy najmniej sobie robią z bliskości człowieka. Ja dzisiaj też obserwowałem kosy - samca, samicę i dokarmiane przez nich trzy młokosy. Też nie robiły sobie nic z mojej obecności, choć samiec chwilami zatrzymywał się i spoglądał na mnie bacznym okiem.
Działkowa bażancica, której zdawało się, że jej nie widać ;) :)
Te ptaki to tak jak dzieci - myślą, że jak zamkną oczy to ich nie widać :mrgreen: