E-510 i Wiejo-dzięki za komplementy dla mojej żony. Przekażę, pewnie się ucieszy i łaskawszym okiem spojrzy na moje hobby :D
Jeszcze jedno z żoną jako sztafażem ;)
Wersja do druku
E-510 i Wiejo-dzięki za komplementy dla mojej żony. Przekażę, pewnie się ucieszy i łaskawszym okiem spojrzy na moje hobby :D
Jeszcze jedno z żoną jako sztafażem ;)
Powyższe zdjęcia zrobiłem podczas wycieczki na najwyższy szczyt (?) gór Taunus, Großer Feldberg (880m npm). Wierzchołek jest łagodny, a na jego płycie, od 1937r., stoi zespół urządzeń telekomunikacyjnych. Parę zdjęć tego obiektu:
Aż wierzyc się nie chce,że to architektura z 37-go !
Najlepsze,moim zdaniem jest 194.
193 też dobre-krzew zapewnia tu równowagę fotografii.Trochę słabo z 193 - mam na myśli kadrowanie na lewej i tu zastosowłbym sylwetę - aż prosi się o to !
Pozwoliłem sobie na szybko poPSocic Twoją 193 aby pokazac do czego zmierzam.Niestety,z obiektem po lewej nie da się nic za bardzo zdziałac.:(
Jeżeli chcesz,mogą usunąc Twoją fotę po mojej obróbce.
Powiem raz jeszcze,że główna wieża smakowita architektonicznie i bardzo fotogeniczna.:)
Muszę dodać, że pierwotnie, część górna wieży głównej (194) była drewniana. Pod koniec wojny trafiona bombą, spłonęła. Odbudowana (w obecnej formie) po wojnie, w 1950r.
PS
Coś za dużo 193 ;) Myślę, że podoba Ci się ta z krzewem czyli 192.
193, faktycznie kadrowanie nie do końca udane. Nie mogłem pokazać więcej lewej strony, bo tam już było słońce, a pod słońce to ja się boję :p
helmuth - ale u mnie wyświetla 192.jpeg jako poziome,z trzema obiektami a 193 - z krzewem...
W porządku, to ja namieszałem :) 192 (pozioma) Ci się nie podoba, a 193 (pionowa) z krzakiem, "też dobre". Zamieszanie wzięło się stąd, że dwa razy użyłeś 193, co mnie zmyliło :oops: Może to zdjęcie, to to o co Ci chodziło ze 192?:
194, tak jak lubię :)
Architektura w innym spojrzeniu, daj więcej takich.
195a naprawdę dobre. Podoba się kadr i taka kolorystyka.
198, ta ściana, z trzema otworami ma potencjał, tylko "posuwaczkować" trzeba ciemną część, kontrast, może BW?
196 tyż piknie :)
"Z pewną nieśmiałością taką" pokazuję poniższe zdjęcia, bo nigdy nie robiłem zdjęć twarzy. Nie nazywam tego portretem, bo kompletnie nie mam o tym pojęcia. Ocenić obiektywnie też nie potrafię bo sam to zrobiłem mojej żonie ;) Czy można to powiesić na ścianie czy raczej jak największy skarb- schować głęboko :p
helmuth - zdjęcia takiej architektury jaką tu pokazałeś w moim odczuciu powinny byc B&W i z mocnym kontrastem aby wydobyc ich formę.Kolor nie pasuje mi tu za bardzo,bo obiekty te (lub podobne architektonicznie )nie odziaływują mocno kolorem a funkcjonalnością raczej -forma następuje po funkcji - jak można streścic modernizm a przykładem tego jest Twoja wieża nadawcza.
Co do portretu...hmm - 'Czy można to powiesić na ścianie czy raczej jak największy skarb- schować głęboko' - powiem tak - musisz sobie sam odpowiedziec na to pytanie...;)
Drugi portret dużo lepszy , bo żona ładniej wyszła. Na pierwszym kąciki ust są skierowane ku dołowi i mina jest smutna.
Drugie do albumu na pewno się nada :)
Z przedstawionych zdjęć najbardziej wpadło w oko 198 z późniejszymi zmianami też. Te trzy efektownie rozmieszczone otwory w takim monumencie robią wrażenie. Zdjęcie 193 jakby mozna było wyłuskać samą wieże bez tych po prawej co wchodzą w kadr i z tym pojedynczym krzewem było by ok. 194- bryła budynku przytłacza wychodzi z kadru ale podejscie ciekawe. Teraz najważniejsze, ja z tez pewną nieśmiałością głosowałbym za drugim, na którym połowa jest bardziej sympatycznie usposobiona.
Wanilia i Wiejo- macie rację, zdjęcia zrobiłem, kiedy żona była zła na mnie, że musiała sama spacerować, gdy ja biegałem z aparatem :p Nie myślałem, że to aż tak widać. :roll:
198 bardzo fajny kadr. Minimalistyczny i przyciągający uwagę. Podoba mi się.
Koniec z "portretami" :p Trochę skałek
199 fajne, choć brakuje dramatyzmu nisko świecącego słonka i ekspresyjnych cieni na strukturze śniegu i skale. Ale ładnie.
200 - tu już za dużo cienia. Można powiedzieć, że tylko ta płaszczyzna z cieniem wpada w oko. Zdecydowanie bym starał się go ominąć przy kadrowaniu.
U mnie odwrotnie pierwsze nic nie wnosi, natomiast drugie na pierwszym planie głazy, śnieg i cień, na drugim planie szczatkowa roślinność, na trzecim planie przepiękny pagórkowaty krajobraz. To drugie jakby pełniejsze wydaje mi się i ciekawsze. Mam też nadzieje, ze wdrapałeś się na głaz i sfociłeś ten piękny pogórkowaty porośniety lasem plenerek. W portretach nie poddawaj się.
Ciekawe- dwie opinie, diametralnie różne :roll: Ja mam jeszcze inną ale to tylko znaczy, że "jeszcze się taki nie narodził..." :lol:Muszę Cię zmartwić, Głaz nie był wcale mały, za to śliski. Bałem się na niego wdrapywać, tym bardziej, że nie jestem ani młody ani sprawny (już nie ;)) jak kozica.
Jeśli chodzi o portrety, nie mam zamiaru sie poddawać, bo jeszcze nawet nie zacząłem. Te dwa zdjęcia nie były początkiem, to były zwykłe zdjęcia twarzy. Do portretów to ja jeszcze "za cienki" jestem :D
Naprawdę "czuć" wiosnę :D
GO za mała... ;)
poogladalem sobie troche twoj watek i musze ci powiedziec jedno.....
czas na zmiane jego nazwy :)
bo poczatkujacy to ty juz nie jestes :)
calkiem pokazny zbiorek. jak zwykle w oko mi wpadla ostatnia bryla-ocenilem w galerii.
pzdr
To mnie zaskoczyłeś! Nabijasz się - tak?Jeżeli nauczanie początkowe trwa w szkole 3 lata, to ja z moim rocznym stażem, dalej początkuję :p W każdym razie dziękuję za miłe słowa :D
Teraz coś ze spaceru, na którym zauważyłem ślady wiosny. Tym razem chmury w roli głównej:
Świetne chmury, zdecydowanie bardziej na nich bym się skupił i obciął dół + mocniej przykontrastował (ja chyba mam jakieś stany chorobowe z tym kontrastem:) ).
A teraz świerzutkie, dziś zrobione :) Myślałem, że krzyżówka jest u nas najpięknieszym ptakiem a na pewno kaczką, a tu proszę :shock:
203
karolinka (Aix sponsa)
Śliczna kaczuszka , kadr nie powalający - ale sam fakt złapania takiego modela ;)
pzdr
Niesamowite kolorki ma ta kaczka :)
Napisałem w galerii :"Rze(cz)ka Nidda, to jeden wielki kanał burzowy, zmieniający się po każdych większych opadach w brudny, pędzący strumień." Na potwierdzenie dwa zdjęcia: jaz na rzeczce Nidda i dopływ, z którego wpływa dużo czystsza woda.
Na pierwszej fotce chciałeś zapewne pokazać wzburzona wodę za upustem i to Ci sie udało :)
Widziałbym całość troszkę szerzej, tak żeby widać bylo równiez zabudowania upustu po prawej i dłuższy odcinek rzeki poniżej po skosie ale to twoja bajka, tak też jest OK.
Drugie niezłe chociaż tu znów przesunąłbym kadr bardziej w lewo, obcinając kadr po drugim słupku z prawej strony.
Ogólnie rzecz biorać, oba mi się podobają a uwagi mam tylko do kompozycji obrazów.
Z ostatnich dwóch drugie fajne. W pierwszym rzeczywiście brakuje zabudowań z prawej.
Natomiast ubolewam ogromnie, bo u Ciebie ciągle słońce. :cry:
202- fajny plenerek na którym główną role grają chmury i im poświęciłbym najwięcej miejsca. 203- ten typ kaczuszek i ich fantastycznie kolorowe upierzenie zawsze wzbudza poczucie piękna. Znad rzeczki fajnie podałeś przykład różnicy pomiedzy spokojną codzienną wodą a wzburzonym nurtem po opadach.
Dzięki za wizytę ;) i opinie :)
Masz rację chodziło mi o pokazanie wzburzonej wody. Mam też inne ujęcie (204) tego jazu, gdzie widać całą budowlę i więcej wody ale wydaje mi się, że nie widać tego "wzburzenia": ;) Ponieważ tu nie zależało mi na pokazaniu koloru (fuj!) wody, zdjęcie w wersji B&W. Drugie poprawione (205) zgodnie z twoją sugestią, mnie się bardziej teraz podoba.
To tylko na zdjęciach tak wygląda, Do domu wracałem przy padającym śniegu, który i tak zaraz topniał :D
Już salvadhor tak samo pisał o 202. Mógłbym obciąć dół do krzaków jeżyn wokół drzewa, tylko czy wtedy nie będzie ono za blisko krawędzi :roll: MZ jest dość ważnym elementem w kadrze, ale może nie mam racji :p
Co do kaczki, szkoda, że woda była również kolorowa, aż nadto ;) Na dodatek kadr z góry (niestety dróżka jest ok. 2m ponad lustrem wody), bo bałem się zejść bliżej wody- skarpa błotnista, śliska a kaczka mogła odlecieć :p. Może jeszcze będę miał okazję :)
No tak, wzburzenia wody może aż tak nie widać, ale kompozycyjnie 204 lepsze, MSZ.
Kaczka fajna, tylko żeby była zrobiona z niskiej perspektywy.
Fajnie teraz, obie mi się podobają :)
Druga chyba troszku w prawo leci bo barierka jest krzywo :roll:
Albo tak było, w każdym bądx razie jest fajnie.
Widze teraz, że pierwsza broni się w obydwóch wersjach, druga kompozycyjnie mi bardziej pasuje a pierwsza pokazaniem wzburzonej, mętnej wody.
Fot.204 - o, taki kolor 'wody' jest już do zaakceptowania.:)
fotki z 'tamą'/mostkiem wydają się niestety ślepą uliczką ...
szczerze, naprawdę nie widzę nic przyciągającego uwagę