APZ chcesz zepsuć nowy aparat? :)))))))
Wersja do druku
Napotkałem na problem używając Epm-2 kiedy ustawiam tryb Manualny i zmieniam parametry naświetlania(czy to iso,czy czas,czy przysłonę) nie widać żadnej różnicy na wyświetlaczu,no może jedynie aparat pokazuje że dany obiekt będzie prześwietlony,bądź niedoświetlony o daną wartość ev,jednak na samym ekranie nic się nie zmienia ani jest jaśniej ani ciemniej,człowiek dopóki nie zrobi zdjęcia to nie ma możliwości zobaczenia jak wygląda-słowem masakra. Przejrzałem te czytelne-inaczej menu Olympusa ale nic tam nie znalazłem co by się do tego mogło odnosić.Zna ktoś rozwiązanie mojego problemu? W epl-3 używając trybu manualnego nie napotkałem się na tego typu sytuacje.
PS. jak się używa innych trybów to w zależności na co ustawię pomiar widać różnicę w obrazowaniu już na ekranie...
Masz zapewne wlaczona opcje nocne kadry.
Pobawiłem się dziś tym aparacikiem, wstyd przyznać ale od premiery jakoś albo nie było okazji, albo niespecjalnie byłem zainteresowany. Aparacik miły. Brak pokrętła trybów niespecjalnie przeszkadza, w zasadzie wcale nie przeszkadza - to wirtualne jest OK, zmiany dokonuje się szybko i intuicyjnie. Pokrętło można tak ustawić, że obsługuje shift w Programie. Przyciski pod pokrętłem można spersonalizować. Jest też jeden Fn - można tam przypisać wyłączanie ekranu - tak jak lubię. Histogram, wskaźnik przepaleń - jest i działa jak w bardziej zaawansowanych Olkach. Migawka niestety dość się tłucze i czuć wibracje w tak małym/lekkim aparacie. Obawiam się, że pomimo stabilizacji czasy do utrzymania z ręki imponujące nie będą, ale szczerze to nie sprawdzałem tego, musiałbym zrobić z kilkadziesiąt fot. LCD oferuje niezłe kąty widzenia, zrobienie foty z pozycji brzucha czy znad głowy nie jest problemem, szczególnie jak aparat trzyma się jedną ręką a migawkę wyzwala drugą "pukając" w ekran. Reasumując - miły aparat, a z małą stałką bardzo miły. O zdjęciach nic nie piszę - sensor dobrze znany i to on jest największym walorem tego aparatu.
Po zaledwie 3 miesiącach jakiegoś nie dość intensywnego używania aparatu pokrętło zaczęło działać tak,że potrafi dobrze zdenerwować! Przykładowo,chce przybliżyć zdjęcie podczas oglądania a aparat mi oddala zdjęcia o 4 jakby stopnie(chociaż kręcone było raz),bardziej to denerwuje w ustawieniach gdzie wybieram ISO i potem i się samo przekręca np. z 200 na 25600 pewnie niedługo odeślę do naprawy na gwarancję ale w najbliższym czasie wiem,że aparat będzie mi bardzo potrzebny,bądź co bądź szkoda,że tak słabo jest z tą budową nowych penów w Epl3 wszystkie klawisze wciąż działają świetnie :)
ja dzisiaj testowałem sprzęt w macalni (waham się między canonem eos m, samsungiem nx300 i właśnie epm2). Nie mogłem w olku okiełznać pokrętła... nie wiem czy ktoś coś poprzestawiał czy to tak działa... zwykle działam na manualnych ustawieniach - przysłony i czasu migawki i chciałbym aby pokrętło zmieniało np. czas migawki a pokrętło z trzymanym innym przyciskiem zmieniało przysłonę. Czy coś takiego jest możliwe? (w ogóle po włączeniu aparatu i działaniu pokrętłem żaden parametr się nie zmieniał więc to pewnie jakieś krzywe ustawienie w wystawowym aparacie musiało być)