Zamieszczone przez
icelander
Z przedniego węzła zbierającego linki FK 250 u mnie jest dodatkowa linka - beal 3 mm, która służy regulacji kąta (siła nośna vs pułap) oraz zabezpiecza najbardziej narażoną na urwanie część. u góry linka jest przymocowana pętlą prusika na dole - wyblinką do karabinka.
Na ręce trzeba koniecznie ubrać rękawice. W niedzielę, po zawodach próbowaliśmy jeszcze lotu nad Stradowem, tam wiało o wiele mocniej - pomogły rękawice Cordex Plus firmy Petzl - zaprojektowane do prac z linami. Latawiec przy silniejszym wietrze lepiej puszczać z ósemki Fishera, przymocowanej do czegoś stabilnego (orurowanie auta). Powrót jest realizowany bloczkiem tegoż samego Petzla oraz rolkami zjazdowymi)
Przypomina to nieco "alpinizm krasnoludczy) ale póki co - w sprzęcie brak strat oraz brak uszkodzeń na dłoniach.