O bajko ty moja, ale wstyd :oops: :wink:
Wersja do druku
Tym większy wstyd że moja żona jest z domu Zięba :lol:
niedzielne - z Salinger'a
małe to to, ruchliwe to to, grające z mła w bambuko (15-20 m to najbliżej byłem)
no i nie wiem co to
buszujący w zbożu 1
http://images6.fotosik.pl/224/f8c299cf21ab8681.jpgbuszujące w zbożu 2
http://images6.fotosik.pl/224/bb513d94b0993f10.jpg
trochę im wiało ;)
Zawsze mogło być lepiej
http://lh4.ggpht.com/gda.daniel/SGlv...Gnnsxi3U/5.jpg
Na szczęście to nie mój ptaszek ...
Normalnie nie mogę patrzeć na takie fotki. U mnie w domu nawet królik biega wolno po całym mieszkaniu. Przeżyłem już odgryzienie komputera od wszystkiego :)...królik też przeżył. I nadal jest kochany, tak jak koty na Tym forum :-P