Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Wracając do zdjęć to niestety każde z nich poziomu nie trzyma, kadry są jakieś takie nijakie, przypadkowe. Dla mnie całkowita porażka. Nawet fotografia tego typu ma swoje prawa i wymagania. No chyba ze cyk i do archiwum bez upublicznienia. Popatrz na te zdjęcia bez podtekstów i emocji jakie w sobie ostatnio nosisz i szczerze sam sobie odpowiedz czy one są dobre.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Ponieważ dyskusja się toczy, a grizz wydzielił wątek, więc tam się udzieliłem:
https://forum.olympusclub.pl/threads...l=1#post907680
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Dałem Wam trochę od siebie odpocząć:wink:ale w tym czasie nie próżnowałem. Kilka wycieczek po Łodzi w ostatnich dniach, zaowocowało kadrami o różnej tematyce.
1Na początek kolejny Łódzki posąg na kamienicy przy ul. Narutowicza
3 Przy ul. Jaracza sfociłem odrestaurowaną kamienicę, a "załącznikiem" stał się ptak a balkonowym drucie
4 Wczoraj polowałem a pędzace w snieżnym kurzu pociagi
5 A dziś sfociłem wreszcie byłą cerkiew prawosławna, przebudowaną po wojnie na kościół garnizonowy
To tylko niektóre z ciekawych moich najnowszych kadrów. Byłem też w niedzielę w ........przędzalni Grohmana, ale nie sam bo towarzyszył mi kolejny przesympatyczny forumowicz, którego jednak nie zdradzę. Ocenił objekt jako superciekawy.
Wkrótce postaram się znów pokazać coś ciekawego z mojej Łodzi.
Pozdrowerki dla wiernych fanów:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
A ja myślałem, że już zapomniałeś o swoim wątku a tu proszę uskuteczniał polowania :)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Witaj CzaRku. No widzisz Ty ze mną nie chcesz ruszyć w plener:wink:, to ja szukam wspólników sam. I znalazłem. Zimowa pora to też ciekawy okres na treningi, zwłaszcza że ja sie wcale doskonały nie czuję:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Dla Dropleta i Pani Nikt jeszcze jedna fotka gigantów z Białej fabryki jako ciekawostka.
Niestety mam tylko taki kadr, ale ma być ponowna wystawa, więc na pewno zrobię lepsze powtórki
1 Bliźniacy w trakcie pompowania
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Ładnie to tak im przeszkadzać? Przecież widać, że zaraz po seksie ich dorwałeś i nawet biedacy nie mogli sobie zajarać aby im nie przeszkadzać :)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Bliźniacy fajnie wyglądają
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Cytat:
Zamieszczone przez
BIKER
Byłem też w niedzielę w ........przędzalni Grohmana, ale nie sam bo towarzyszył mi kolejny przesympatyczny forumowicz, którego jednak nie zdradzę. Ocenił objekt jako superciekawy.
Oj tam, nie zdradzę....
Byliśmy razem na tym plenerku - miejsce ciekawe, można wiele wycisnąć. Ale niestety - serce się kraje, że nikt nie dba o te obiekty. Przecież to historia tego miasta. Społeczność, która nie dba o własną historię - jak to o nas świadczy???
Nie chcę wywoływać nowej dyskusji - dzięki Bikerku za wspólny wypad. Musimy tam wrócić wiosną i porobić fotki przy zachodzącym słońcu. No i wymyślić nowy plenerek :)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Dzięki Waldku za wizytę. Nie byłeś pierwszym forumowiczem, z którym fociłem przędzalnię Grohmana. Nasz wspólne focenie jest niejako ciągiem dalszym do pierwszej tam wizyty. Jak widziałeś objekt o wspaniałej bardzo solidnej konstrukcji, jest.................... Sam wiesz gorzkie żale nic tu nie pomogą. Przy okazji szukania pracy w Łódzkiej strefie ekonomicznej dowiedziałem się sporo na temat statusu tej przędzalni. Brak słów i ja też już na ten temat dyskusji nie chcę.
A plener.... świetny pomysł gdyby nie moje obecne kłopoty, to już może na jakichś zimowy bym pojechał, ot choćby do Łowicza czy Spały, bo mam tam fotki do odnowienia.
Do przędzalni jeszcze wrócimy przy lepszej pogodzie bo na Księżym młynie jest taka magia miejsca, że wieczoru na fajne foty nie starczy.
Z tego co wiem, jej los jest przesądzony.