Lezy w archiwum.
Wersja do druku
Rozwalamy Darkowi wątek, ale cooo tam :mrgreen:
Stare czasy były genialne: buty ślubne na kartki, wóda na kartki, obrączki na talony. Ślub w stanie wojennym, odwożenie gości w czasie godziny milicyjnej.
Tak, ja Bodzip to przeżyłem i nikt mi tego nie odbierze :mrgreen:
Spoko, u mnie można a nawet mile widziane :lol:
Przynajmniej sobie powspominam, dobrze że już dawno minęło choć wtedy piękni i młodzi byliśmy :roll: a co do gór to do MOka i na Giewont to chyba zawsze taki tłum walił przynajmniej tak daleko jak moja pamięć sięga. A kijków to faktycznie nie było :mrgreen:.
---------- Post dodany o 23:01 ---------- Poprzedni post był o 22:59 ----------
i tego się trzymajmy :grin:
---------- Post dodany o 23:02 ---------- Poprzedni post był o 23:01 ----------
potupiesz sobie w czatowni jak przypiździ :mrgreen:
I jeszcze lala w sukni ślubnej przed motorniczym (nie każdy miał lymuzynę) A buty jak nie było kartki zawsze można było wypożyczyć w zakładzie pogrzebowym (rano wcześnie trza było oddać bo chowają) No i impra weselna na działkach w świetlicy i wszystkie ciotki i inne piekły ciasta, wódka pod kluczem u starosty, czyli teścia....
Ech....I komu to przeszkadzało......:roll:
Wczoraj 25-kilometrowa pętla Kubalonka-Barania Góra-Wisła Czarne-Kubalonka aby zobaczyć co tam w Beskidzie słychać po ociepleniu.
Jako że zamglone było wiele nie zobaczyłem choć nie żałuję. Mgła też ma swój urok choć mało fotogeniczna była a i trochę urozmaicenia po całorocznej lampie. 3 foty z wieży widokowej na Baraniej.
600.
Załącznik 163158
601.
Załącznik 163160
602.
Załącznik 163159
bardzo mi się podobają Twoje górskie, zimowe obrazki :) zazdroszczę widoków :)
pierwsze z ostatniej wrzuty bardzo mi się podoba.