Ja nie miałem przez 7 lat kontaktu z serwisem. Gwarancji Ci nie dam, ale kilka kontaktów w kilka miesięcy... To oczywiście nie znaczy, że u innych jest lepiej, bo to żadna próba statystyczna, ale... ;)
Wersja do druku
Tylko z tego co pamiętam do w teście chodziło o żółty, ocieplony zafarb na całej powierzchni+nierówne ściemnienie kadru.Cytat:
może się mylę, ale chyba wspominałem Ci o tym, że był test w FVD i tam im to właśnie tak wyszło jeśli chodzi o zafarb.
U mnie w krańcowych położeniach wszystko jest różowo-fioletowe z nieregularnie wystepującymi ciemnymi plamami.
Może tak ma być:)
W wolnej chwili wrzucę sample.
EDIT:
http://aboutcolin.com/blog/2013/05/1...filter-review/
W sumie u mnie wygląda to identycznie jak w teście na minus 9 stops z ta różnicą, że obraz jest różowo-fioletowy.
U mnie też przy dwóch złożonych filtrach polaryzacyjnych zafarb przy największych tłumieniach był różowo-fioletowy.
W trybie SCENE pod pozycją 18 mamy tryb Panorama. Czy ktos wie jak z tego korzystać ??
Robisz panoramę/zdjęcia według wytycznych kadru a potem sklejasz w zewnętrznym oprogramowaniu. Niestety aparat nie ma opcji autoskladania...
W takim razie jakby w ogóle nie było to byłoby lepiej.
Taka panorama jest w Olkach z dawien dawna. Archaiczne jak na obecne czasy. Można wykorzystać jako sposób na szybkie zablokowanie po pierwszej focie AF, WB i ekspozycji. Równie dobrze można się bez tego obejść. Zresztą znacznie lepiej zrobić sobie pod panoramy z ręki jeden z "customów" - można wykorzystać wyświetlanie poziomic (!), siatkę, MF, zablokować WB, itd., zależnie od upodobań.
Nie wiem, czy to kogoś interesuje, ale mój mikrus wrócił właśnie z wakacji w serwisie. Niestety panowie nie popisali się tym razem. Sytuacja wyglądała tak, że oprócz łuszczącej się farby, o czy pisałam wcześniej, zgłosiłam też obecność paprocha w wyświetlaczu oraz błąd konstrukcyjny polegający na rysowaniu wizjera przy zdejmowaniu muszli ocznej. W protokole naprawy znalazłam informację o wymianie wizjera, ale najwyraźniej wymieniona tylko wierzchnia warstwa, bowiem rysy zniknęły, ale paproch/odprysk pozostał, nie ma też pewności, że rysy nie pojawią się znowu. Najwyraźniej została też wymieniona dolna część (o czym nie wspomina protokół) ale z pominięciem klapki baterii - na niej pozostały brzydkie rysy. Odpryski powłoki widoczne na górnej części obudowy (przy diodzie oraz na lampie) pozostały, ale one nie były tak widoczne. Tak że można powiedzieć, że serwis wykonał połowę naprawy.