Mam okazję kupić nowego GH1 z 14-140 za 800EUR. Pyatnie... czy GH2 wnosi coś istotnego względem GH1 i czy Bibble automatycznie koryguje wady optyki Panasonica?
Pozdrawiam
Wersja do druku
Mam okazję kupić nowego GH1 z 14-140 za 800EUR. Pyatnie... czy GH2 wnosi coś istotnego względem GH1 i czy Bibble automatycznie koryguje wady optyki Panasonica?
Pozdrawiam
Bible - nie wiem, z tego co slyszalem to LR, ACR oraz nowe Aperture (na 99%).
Zanim odpowiem a propo roznic - bardziej zalezy Ci na ZDJECIACH, czy na VIDEO?
Ciężko powiedzieć, bo fotografia, to obecnie margines tego czemu poświęcam wolny czas, a w video nigdy nie celowałem. Ot zastanawiam się nad GH1 z 14-140, bo za 800EUR wydał mi się atrakcyjny. Kupno G1 i osobno 14-140 wyjdzie cenowo chyba podobnie.
Używam Bibble i troszkę mnie martwi, że mogę być zmuszony do zmiany oprogramowania. Wolałbym tego uniknąć.
Pozdrawiam
Hmm, rozumiem.
Jesli chodzi o stary GH1 - to problem jest jeden - byl produkowany w dwoch fabrykach. Egzemplarze ze starej maja banding. Z nowej jest wiele lepiej, ale i tak ktos na DP Review dawal przyklady jego wystepowania w nowej wersji.
Ja mialem 3 GH1, drugi byl najlepszy, do tej pory zaluje, ze sprzedalem. Trzeci byl tak tragiczny, kupiony bodajze od Jungliego - ze od razu sprzedalem. Ustawilem go w domu na statyw - i zrobilem zdjecia na kazdym ISO. RAWY jedynie. Juz od ISO 400 widzialem zmiane koloru na niekorzysc - mimo ustawienia WB manualnie! Panas grzebal tam jakos w RAW'ach. Obok zrobilem dokladnie takie same zdjeica (szklo, przyslona, czas, AF reczny, WB, itd.) G1 - i nie bylo tego efektu! Wchodzac na coraz wyzsze ISO - nie zmienial sie kolor, jedynie wiekszy szum i slabsza dynamika.
Ponadto Panasonic wg mojej wiedzy nigdy w kolejnych firmware nie usunal bug'a - polegajacego na tym, ze przy pewnych kombinacjach NOISE REDUCTION - RAW jest odszumieny i wyostrzany. Z widoczna niekorzyscia! Jak ktos np. uzywa JPG i RAW rownolegle - kicha, gdyz ustawienie NAJMNIEJSZEGO odszumiania -odszumia RAW. Ustawienie NAJWIEKSZEGO nie dotyka go.
GH2:
- nowsza matryca (wiecej Mpix, ponoc ma mniej szumiec) - tu opinii zadnej nie mam, kazdy sobie swoje dopowie
- szybszy AF - nawet ze szklami wolniejszymi, jak 20mm
- masz 1 pokretlo wiecej do ustawiania na zewnatrz korpusu - tryb AF: rozp. twarzy, AF TRACKING, wielopunktowy, 1-punktowy
- dotykowy LCD - jak dla mnie swietna sprawa - glownie przy ustawianiu punktu AF, bo np. ustawianie parametrow poprzez ekran mam wylaczone w moim G2
- dzialajacy AF TRACKING w VIDEO
- inne, o ktorych czytalem to wyjscie obrazu po HDMI w trakcie nagrywania, lepsza kontrola wzmocnienia dzwieku i inne
Porownujac to co bedzie w GH2 - na bazie tego co widze teraz w G2:
- dotykowy ekran to duza pomoc, szczegolnie przy wideo, choc nie tylko - jest to maksymalnie intuicyjne i szybkie (zmiane parametrow poprzez LCD od razy wylaczylem) - chodzi bardziej o ustawianie punktu AF
- AF TRACKING w WIDEO - tego mi brakowalo najbardziej w GH1 - w trakcie jednego ujecia - mozesz zmieniac dowolnie punkt ostrzenia. Oznacza to np. ze osoba w kadrze moze byc raz w centrym kadru, raz blizej brzegu (a nie zawsze, na stale - w centrum lub w innym dowolnie wybranym punkcie za pomocy przyciskow z tylu obudowy) (znalazlem tego obejscie - mozna w trakcie nagrywania nacisnac spust migawki i wyostrzyc, a potem przekadrowac, ale to tylko obejscie, a AF dziala tak szybko jak przy zdjeciach, co nie jest przyjemne - czyli kawalek do wyciecia w postprodukcji).
Dotykajac ekran mozesz bardzo szybko wskazac, gdzie chcesz aby aparat ostrzyl, mozesz szybko zmienic rozmiar punktu AF, mozesz bedac w trybie rozpoznawania twarzy przejsc blyskawicznie do 1-punktowego, uzywajac wielo-punktowego (nigdy wczesniej jego nie uzywalem) - mozesz wskazac wybrany tzw. mocny punkt, rowniez moze byc przydatne.
Po GH2 spodziewalbym sie oczywiscie nie wystepowania bandingu...
Ja osobiscie bym raczej poczekal na GH2 i kupil go w Stanach za maksymalnie 1499 USD (a pewnie i taniej ze wzgledu na coraz wieksza konkurencje) - o ile to oczywiscie opcja dla Ciebie. A jezeli juz GH1 - to przed zakupem wzialbym dokladnie w rece i zrobil kilka sampli, zeby sie zorientowac jak z bandingiem.
PS: a propo HACK'a Vitalija - na dzien dzisiejszy mozna go wgrac do GH1 z ostatnim firmware, ktory jest do pobrania na stronie Panasonica. Ostatnio Panas wypuszcza GH1, ktore maja nowszy firmware, niz ten dostepny na stronie. W tym przypadku jeszcze nie ma wgrywalnego hack'a (choc pewnie sie pojawi, jak ten nowszy firmware bedzie do sciagniecia).
Kulisy robienia etiudy "List"
http://www.youtube.com/watch?v=22tmEKPpcMo
GH1 + kamkoder TM700 - srodowisko pracy ;-)
http://www.digitalwestvideo.com/site...mage/Front.jpg
http://www.digitalwestvideo.com/cont...eld-production
OMG. To już moja 371 wygląda mniej groźnie od tego jeża. Ciekawe co na to kamkorderowane ofiary :-)
He he, troche przypomina podwodne studio - te dwa uchwyty :grin:
No dobra, kotlet wczorajszy, odgrzejemy go bo zrobił się dość tani.
Dwa szybkie pytania - jak wygląda praca AF (o ile w ogóle możliwa) z dużymi Zuiko przez MMF-2? Chodzi mi głównie o ZD 50/2, ZD 14-54, ZD 70-300, i ZD 9-18. Co prawda jest tabela kompatybilności ale wolałbym praktyczne uwagi.
Kwestia druga - poruszona już w tym wątku, jednak nie dość zrozumiale - na filmach nie znam się, a więc czy aparat kupiony w USA będzie miał w jakiś sposób ograniczone kwestie filmów w stosunku do europejskich wersji, przy założeniu, że w Europie będzie używany?
Powitać. Będzie się różnił systemem NTSC oraz brakiem limitu nagrywanego filmu. W Europie jest ograniczenie do 29min i 59s. NTSC posiada zapis w 24p, 30p, 60p i 60i co ni jak się ma do standardu PAL. Może to nastręczyć parę problemów przy edycji oraz przy nagrywaniu w sztucznym oświetleniu. Starsze egzemplarze GH1 miały możliwość shakowania firmware. Jak taki wpadł by ci w ręce to nie ma żadnego problemu by "przerobić" go na system PAL.
Pytanie tylko po co sie upierac na przerabianiu na PAL - na komputerze nie ma potrzeby, 90% telewizorow i odtwarzaczy DVD - ciagnie NTSC bez problemu...
Problem z niezgodnością systemów może się pojawić jedynie w sytuacji jeśli kamerę z wyjściem NTSC chciałbyś podłączyć do telewizora z wejściem PAL.
Po zrzuceniu materiału na komputer i po jego edycji w jakimś oprogramowaniu mamy możliwość aby materiał wyjściowy zapisać dla systemu PAL lub NTSC niezależnie od tego jaki był materiał wejściowy.
To fakt. Tylko proszę zwrócić uwagę na częstotliwość sieci energetycznej w Europie. Mamy 50Hz. W palu nagrywamy z czasem 1/50 co powiązane jest z ilością klatek na sekundę -25p, 50p lub 50i. Przy sztucznym oświetleniu obraz będzie bez zarzutu. Inaczej ma się w NTSC. Tam częstotliwość wynosi 60Hz i prawidłowym ustawieniem czasu jest 1/60 do klatek 24p, 30p, 60p i 60i. Nagrywając kamerą NTSC w naszym regionie, przy sztucznym oświetleniu zauważymy migotanie obrazu i to jest największy problem. Osobiście omijam taki sprzęt. Przy zdjęciach nie ma to najmniejszego znaczenie :-P
W starszych TV miało to jakieś znaczenie. Obecnie LCT lub Plazamy są multisystemowe. Odbiornik sam rozpozna sygnał po podłączeniu przez HDMI.
Przerobienie NTSC na Pal wcale nie jest takie proste. Nagranie NTSC charakteryzuje się większą ilością klatek (pomijając 24p). Konwertując nagranie do PAL stracimy sporo danych i może pojawić się tzw. "Strobo" z uwagi na mniejszą ilość klatek. W końcu przerobiliśmy 30p na 25p w FHD. Może ktoś napisać - Co to jest 5 kalek na sekundę ? W przeciągu minuty stracimy ich aż 300 itd. Chciałby ktoś z kolegów skasować sobie tyle zdjęć :wink:
ps. Jak wspomniałem wcześniej niektóre modele GH1 miały możliwość wgrania "poprawionego" firmware, które daje nam możliwość zmiany NTSC na PAL. Informacje tutaj http://www.dvxuser.com/V6/showthread...ners-Ptool-FAQ
a to juz zalezy od oswietlenia, przy energooszczednych mrygania nie ma...
Brak wiedzy szkodzi a fantazja nie ma tu nic do rzeczy. Co do ilości fps to NTSC ma przewagę - to fakt, który nie podlega dyskusji. Idąc Twoim tokiem pojmowania filmy fabularne (kinowe) mają 24fps więc są do d...y ? Proszę o jakieś uzasadnienie bo ten komentarz jest "żenua".
Czasem nagrywam wideo NEX'em w wersji NTSC przy sztucznym swietle, fakt - energooszczedne - nie zauwazylem problemow.
Sensor jest w stanie pracowac jako 30 fps (nie 60 fps).
Material odtwarzam z komputera.
To ja jeszcze o PAL i NTSC. Klatkaż 25/50 vs 30/60 nie ma w przypadku systemów wyświetlania (monitor, telewizor) HD wielkiego znaczenia. Dzisiejsze telewizory obsłużą kazdy format. Problem pojawia się w edycji i montażu materiałów dla mediów, albo przy łączeniu różnych źródeł.
Media nie przyjmą ci 30/60 fps, a jak będziesz łączyć różne materiały (miks 25/30/50/60 fps), to albo będzie trzeba porzucać, albo dorabiać puste klatki. To nie jest dobre. Dodatkowo pojawią się problemy z dobrą synchronizacją dźwięku.
W Europie większość urządzeń gra 25/50 fps, dlatego jest duża szansa, że trafisz na materiał wideo, który nie będzie kompatybilny z twoim.
Jak masz 60p, można robić fajny overcranking:
http://www.youtube.com/watch?v=fWd2HG8RymA&feature=related
Kwestia pulsowania światła nie ma wielkiego związku z klatkażem. Problem może być tylko w braku algorytmu usuwania dudnień dla 50Hz (choć nie spotkałem urządzenia, które ma usuwanie dudnień tylko na 60Hz - w Japonii mają chyba prąd i 50 i 60 Hz - ale fakt, że znam kamery Panasonica i Sony, a może inne firmy strzelają sobie w stopę).
Pozdrawiam