UWAGA !!!
Jestę Ekspertę !!!
To jest gNIOT.
Dziekuję.
Wersja do druku
Teraz wyobraz sobie np. skrzypka, ktory gra przed widownia i nie ma zielonego pojecia, ze falszuje jak diabli..... (nie mylic z diabolique'm :) ) i dopytuje sie ze sceny:
-No co??? co zle zagralem? Co wam sie nie podoba? Ktora nuta byla zle zagrana? Ze skrzypce trzymam odwrotnie? No to co???
Zdjęcie mi się podoba. Z punktu widzenia sprawozdawczego, wierności przekazu jest satysfakcjonujące. Tak tam było. Erotyzm aż kipi, a kawalerka skwaszona jakaś, niezainteresowana, wolnomyśląca. Ustawienie osób daje dostateczny przegląd, wgląd w zabawę, pokazuje fazę. Pomijam wszystkio inne.
Pzdr, TJ
Jak ktoś w każdej wypowiedzi widzi przytyk do Mietka albo Czesia - to być może ma problem. Ale nie jest to mój problem. Sens mojej wypowiedzi był taki - nie wszystko co wydaje się fałszem jest fałszem.
To, że nie jestem Manerim nie oznacza jeszcze, że muszę za wszelką cenę równać do Mietka albo Czesia, albo - co jeszcze gorsze - strać się błyszczeć wyłącznie na tle Mietka albo Czesia.