Ładne autka, przygarnąłbym jedno.
Wersja do druku
Ładne autka, przygarnąłbym jedno.
W taką pogodę to z garażu wyciągnąłbym 25 :)
Siemanko
Tym razem jadąc w odwiedziny do Polski pomyślałem że fajnie było by po drodze odwiedzić jakieś ciekawe miasto.
Po szukaniu biletów lotniczych, noclegów etc. najlepszy okazał się Amsterdam.
Przechadzając się po mieście można poczuć niezwykły klimat miasta. Wszystkie kawiarnie i restauracje zajęte do ostatniego miejsca, tłumy przed każdym z muzeów, specyficzna woń :lol: oraz gwar, sprawia że miasto tętni życiem przez 24h na dobę.
Tłumy na ulicach nie sprzyjają do robienia zdjęć ale jakoś trzeba sobie radzić.
Wylot do Polski mieliśmy z oddalonego o 120 km Eindohoven, także hej przygodo... idziemy na wylotową ulice z Amsterdamu i jedziemy autostopem.
Na pierwszy podwózkę czekaliśmy około 20 minut, sympatyczny holender zabrał nas w połowę naszej trasy.
Po wyjściu z samochodu i wystawieniu kawałka dektury z napisem EINDHOVEN, po 2 minutach kolejny samochód się zatrzymuje. Starszy Niemiec zabierze nas do naszego celu. Wszystko poszło jak po maśle... Niestety nie ponieważ Pan wysadził nas na poboczu bardzo ruchliwej autostrady. Zaczeliśmy maszerować poboczem w strone centrum, kiedy po kilku minutach zajechała do Nas policja z propozycją podwózki na lotnisko. Powiedziałem nigdy nie jechałem radiowozemy więc czemu nie:) na szczęscie obyło się bez mandatu. Policjanci byli bardzo przyjaźni i pomocni. Także po tych wszystkich przygodach, mogliśmy spokojnie lecieć do Polski.
Także jest co wspominać.
Sam jestem ciekaw co myślicie o Amsterdamie i podróżach autostopem, może macie jakieś ciekawe historie?
Dzięki za uwagę i pozdrawiam.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
Bardzo fajna relacja i co najmniej obiecujące zdjęcia.
Najbardziej podobają mi się 36,37, 39, 42, alwe wszystkie są bardzo ciekawe.
No cóż Holandia to jeden z najładniejszych , kolorowych krajów Europy. Różnorodność krajobrazów tych miejskich i poza miejskich jest jej wspaniałym atutem.
Czekam na następne fotki.
Pozdrowerki:grin:
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Zaczynam trochę siedzieć nad Light Move Festival mam nadzieje że z tego wydarzenia coś ciekawego uda mi się stworzyć.
Cieszę się że byłem akurat wtedy w Łodzi, bo było warto:grin:
To tzw. flara: http://pl.wikipedia.org/wiki/Flara_%28fotografia%29
W dzien pod swiatlo tez Ci beda flary wychodzic.Co niektorzy specjalnie takowe dodaja aby artyzm w kadrze podniesc.
Dzięki za odpowiedź czyli możemy cykać dalej sprzęt jest sprawny:grin:
Sprzęt jest sprawny, a takie rzeczy zdarzają się nawet w najlepszych rodzinach. Tego typu odbicia nieźle niwelują osłony przeciwsłoneczne na obiektywie (tzw. tulipanki), choć nie jest to metoda niezawodna.