Jakoś mnie naszlo na podgrzewanie starych kotletow, wiec dziatki, z aparatu, który kompletnie kiedyś mnie pochlonal contaxa G1 i 2
Tu Kodak ultra 400 szumofon:-) ale film boski:-)
pozdrowionka
Wersja do druku
Jakoś mnie naszlo na podgrzewanie starych kotletow, wiec dziatki, z aparatu, który kompletnie kiedyś mnie pochlonal contaxa G1 i 2
Tu Kodak ultra 400 szumofon:-) ale film boski:-)
pozdrowionka
fajne, ja nie mam kiedy skończyć filmu, a powoli zżera mnie ciekawość co powychodziło. Zostało wedle licznika 6 klatek do zrobienia.
Przyjemnie w odbiorze.
W dniu dzisiejszym... sprzedałem mój ulubiony aparat, Nikon F100, resztę negatywów 35mm i skaner. Póki co kończę roczną przygodę z analogiem. Jednak... po cichu myślę że wrócę... być może za pół roku albo więcej, w innym formacie.
No dobra... jakoś trzeba zakończyć tą moją przygodę analogową. Sącząc kieliszek "utrwalacza" wrzucę kilka zdjęć z komentarzem autorskim.
Moja początkowa droga w analogu była...
http://farm9.staticflickr.com/8197/8...cb03ac_c_d.jpg
Kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń...
http://farm9.staticflickr.com/8011/7...8bcc38_c_d.jpg
Czasami czułem jak chęć zrobienia dobrego zdjęcia pije mnie w ...
http://farm9.staticflickr.com/8006/7...6b5a21_c_d.jpg
Jednak w końcu przyszedł ten dzień... koniec analoga
http://farm8.staticflickr.com/7114/7...3ceaa7_c_d.jpg
kiedyś powrócę...
droga... nieźle...
a ja nadal nie wiem co mam na filmie, jeszcze 3 klatki do zrobienia...
Listopadowy spacer.
Yashica Electro 35. Ten 45/1.7 Yashinon to niezła żyleta. TMax 100.
Zgadza się, ale połowicznie. Jest to skan z 700 ale V, czyli Epsona. Reszta to obiektyw w Y35.