Cierpliwości, grunt to się nie zrażać :grin:
Trochę odpoczynku od szkła i betonu
421
Poniżej trzy składowe tego tryptyku, nie mogłem się zdecydować czy pokazać jako tryptyk czy osobno :-P
Wersja do druku
Świetna seria, fajna odmiana.
Fajna odmiana, to nie to samo co wielkie szklane drapacze :)
Co do uwag: jak dla mnie nieco niebo za jasne i osobiście bym troszkę podostrzył
pozdr.
Maro, Tommy dzięki :grin:
Tylko na pierwszym małem niebo nadające się , MZ, do ściemnienia (co też zrobiłem, może za mało :wink:) Czekam na polara, powinno być lepiej. Co do wyostrzanie, próbowałem bardziej, ale wychodziły jakieś jakieś białe plamki, przepały na liściach więc dałem spokój.
Namówiony przez Mirka, który w galerii zwrócił mi uwagę:"zobacz co bedzie jak przygasisz ten swiecacy pomarancz w cieniach-bedzie sie bardziej podobac", postanowiłem "powalczyć". Lewa róża to ta z Galerii, następne już poprawiane. Która w/g Was lepsza? Ja nie mogę się zdecydować :roll:
Z różyczek najbardziej podoba się nr 3.
Poza tym bardzo fajna ostatnia seria, sielsko, wiejsko i kolorowo. Bardzo przyjemne obrazki.
Pozdrawiam
Rozyczki calkim calkiem, ale zdecydowanie bardziej podoba mi sie ostatnia seria...ta sielska bez drapaczy i szkla jak sam powiedziales :mrgreen:
Fajne zaułki. :)
Z róż - dla mnie pierwsza. Ma kolorki świeże, 2 i 3- przygaszone.