Wykastrowany będzie miał głębszy sens. Sporo ludzi kupi sobie mały, prosty korpus jako dodatek do lustrzanki i ew. w przyszłości wymienią lustrzankę na wypasiony korpus. To chyba będzie częsta droga ewolucji.
Wersja do druku
Wykastrowany będzie miał głębszy sens. Sporo ludzi kupi sobie mały, prosty korpus jako dodatek do lustrzanki i ew. w przyszłości wymienią lustrzankę na wypasiony korpus. To chyba będzie częsta droga ewolucji.
my tu gdybamy i zgadyjemy, a zdaje się że NIKON nie idzie w małe body...
https://www.instagram.com/p/Blk-VWhH...ource=ig_embed
a czy będzie wypasione czy wykastrowane to się okaże.
Będą wypasione i będą wykastrowane. Przecież nie skończy się na jednym aparacie.
Wszyscy piszą, że mają być dwa. Wypas musi być konkretny, żeby pokazać Sonemu miejsce w szeregu. Pozostaje otwarte pytanie: jak bardzo wykastrowany będzie kastrat? Mnie się na przykład marzy totalny kastrat od Canona, tylko z podstawowymi funkcjami fotograficznymi.
Takiego M50 w wersji FF zamówiłbym jeszcze dzisiaj. Oczywiście przy adekwatnej cenie i z kilkoma sensownymi szkłami na początek.
Wystarczył M50, żeby Canon wyszedł na pierwsze miejsce w sprzedaży bezluster na rynku japońskim. Wejście FF może zrobić niezłe zamieszanie, ciekawe, co Olek wymyśli. Sony zaczyna pachnieć trupem...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Może kwadratowa matryca? :)
koniec jednego Nikona a tyle postów? No, no.
RIP
:shock:
I większość nie na temat :-)
I dało to w sumie symboliczny watek o ciągłości życia. Jeden Nikon umiera, następny się rodzi :)