Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Cytat:
Zamieszczone przez
waruga
Most Zamyslowski zawany tez "Akweduktem Zamyslowskim"
"Przez wielu uważany za najwybitniejszy zabytek architektury i inżynierii kolejowej na Śląsku. Według niektórych przypomina akwedukt Nietypowy obiekt stoi na pięciu filarach, formujących cztery idealnie symetryczne łuki - wszystko przy użyciu cegły. Jest częścią linii kolejowej Rybnik - Sumina przez Jejkowice. Sam most ma niebanalną historię, pierwotnie został wzniesiony w 1912 roku.W 1939 roku wycofujące się Wojska Polskie wysadziły ów most. W dzisiejszej postaci został odbudowany przez Niemców w 1943. Znów wysadzony w 1945, został tak samo odbudowany (do dziś widnieje na nim tablica z rokiem 1945)."
Właśnie na tych filarach i łukach się cała sprawa opiera, zarówno akwedukty jak i wiadukty były budowane tą samą metodą, z jedną różnicą:
akwedukt często węższy i z "korytem" a czasem "rurą" do przesyłania wody, i czasem traktem pieszym a wiadukt jedynie trakt posiadał, no i nie
kombinowano tam z nachyleniem bo człek i qń i tak przelezie, a akwedukty to mistrzostwo inżynierii asyryjsiej, rzymskiej czy greckiej, z bardzo dokładnie wyliczonymi "pochyłami", żeby od źródła do np. miasta woda dopłynęła.
Uff!
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Waruga ten most na Śląsku też bardzo ciekawy, choć jakby mniejszy się wydaje. Wracając do Stańczyków muszę Wam przekazać, że obecnie są własnością prywatną. Gdy tam byłem z córkami w sierpniu b.r. przy wiaduktach było ogrodzenie niejako wytaczające szlak do zwiedzenia mostów. Z parkingu na skarpę obok wyżej pokazanej tablicy i budki z biletami. Dalej idzie się mostem chyba północnym do końca, po lewej ręce jest widok na południowego bliźniaka, ale on był do zwiedzania niedostepny. Na końcu mostu północnego schodzi się lesnymi schodami pod filary, gdzie płynie rzeka Błędzianka. Przejście pod filarami mostu południowego i wejscie na ogrodzone schody do niego przybudowane. Wyjście jest jakby z tyłu za budką z biletami.
Na wprost mostów jest duże pole rzepakowe, też ogrodzone drutem.Miałem nawet chęć tam pójść, stanąc naprzeciw wiaduktów i wykonać fotki, ale pewien facet z parkingu radził mi abym tego nie robił bo ryzykuję gniewem własciciela uprawy rzepaku. Zresztą przez ponad dwie godziny pobytu, nie widziałem aby ktokolwiek z pola wiaduktom zdjęcia robił.
2 załącznik(ów)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Chłopaki!!!
Dla porównania tu macie Akwedukt rzymski z parku Arkadia pod Łowiczem z jego historią:grin:.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Biker mam jeszcze taki jeden z korytem rzeki, musze go "ustrzelic" :-)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Może być bardzo ciekawy. Pośpiesz się póki jeszcze stoi i prywaty nie reprezentuje:wink:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Akwedukt. Obiekt ciekawy, a widoki dobrze zakomponowane. I to lato! :)
10 załącznik(ów)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
W Częstochowie w siatkę grali, więc me córki mądre głowy
Olka z domu wnet porwały i prysły do Częstochowy.
Gwiazdek sporo tam widziały, Winiarskiego, Janowicza
Wanię i Anastaziego, czy mam widzieć w tym coś złego?
Pokaż tata nasze fotki, chociaż kilka nie bądź sknera
pokaż jak kibicójemy
wszak jesteśmy krew Bikera:grin:
Moim forumowym kolegom, wiernym kibicom mojego bajania, fotki te dedykuję(sam poprawiałem(moja wina)):grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Czy te dwie na pierwszym z niebieską torbą to Bikerówny???
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Tak, bliźniaczki wyższa to Ola a niższa to Ala:grin:.