Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
mynameisnobody
to niech przemyca również podobną zawartość> funkcjonalność, wygodę. Jeśli to będzie zabawka to nie mam pytań (jak na obrazku). Jeśli ma to byś coś więcej, a olympusowi powinno w końcu zacząć zależeć na odbudowie własnego image... -te "przecieki" to zwykły pen w nowej obudowie , żart albo orginalnie wyglądające nieporozumienie.
Tak zaprojektowana ‚tylna ścianka oznacza zabawkę. Wielu zrobi nią wiele fajnych zdjęć ale to dalej zabawka.
A HG i SHG leżą i już nawet nie kwiczą. :(
No ale.. przemyca funcjonalnosc sporo wieksza od PENa. Dwie rolki - podstawa w bardziej zaawansowanym uzytkowaniu. Dwa przyciski funkcyjne. OK - jeden zastapi AEL/AFL, drugi cokolwiek innego z seri przyciskow z E-30/E-3/5 (no tych brak ale nie ma na nich niczego czego z menu szybko nie zmienimy). Podoba mi sie w tym OM-D ze tych guziczkow jest tam malo wlasnie, ze obudowa nie jest zakichana przyciskami. To jest fajne.
T.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Podoba mi sie w tym OM-D ze tych guziczkow jest tam malo wlasnie, ze obudowa nie jest zakichana przyciskami. To jest fajne.
Mnie też, ale tylko pod warunkiem, że ekran bedzie dotykowy.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Tylko nie ma jak sensownie tego złapać. -no chyba że z tymi wszystkimi dokręcanymi uchwytami -i w pionie?
To co wystarczające dobre do malutkich mikroobjektywów nie wystarczy do PL25 z MMF1 czy nie daj boże z porządnym zoomem.
Tak to widzę.
Ps. zaopatrzyłem się (cfanylis) z okazji tej premiery w FL50R -to wspaniała lampa, kładzie na palnik takiego Metza 58AF1 =jestem nią oczarowany.
NIe widzę sensu mocowania się z nią na takiej miniaturce (w pozycji pionowej!? :shock:) /
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
grizz
Mnie też, ale tylko pod warunkiem, że ekran bedzie dotykowy.
Nieee... bo bys sobie nosem ustawienia zmienial :)
T.
---------- Post dodany o 11:49 ---------- Poprzedni post był o 11:47 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
mynameisnobody
Tylko nie ma jak sensownie tego złapać. -no chyba że z tymi wszystkimi dokręcanymi uchwytami -i w pionie?
To co wystarczające dobre do malutkich mikroobjektywów nie wystarczy do PL25 z MMF1 czy nie daj boże z porządnym zoomem.
Tak to widzę.
Tu tez mam troche obaw.. Jak dla mnie to tylko z tymi uchwytami - choc oczywiscie rzeczywistosc to zweryfikuje.
Co do porzadnego zooma to fakt.. ciekawie bu to wygladalo z 35-100 np. ;-)
Ale piszesz o PL25 na 43? Wiesz.. jest tez wersja na m43 wiec problemu nie widze. Jak patrze po testach to ta mala wersja jakby nawet lepsza jest.
Co do lampy to ma ponoc tez byc jakas nowa lampa dla tego OM-D. Mnie tam akurat rybka (oczywiscie wiem, ze inni moga miec inaczej), bo z regulu lampy na korpusie nie uzywam.
T.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Nieee... bo bys sobie nosem ustawienia zmienial :)
T.
---------- Post dodany o 11:49 ---------- Poprzedni post był o 11:47 ----------
Tu tez mam troche obaw.. Jak dla mnie to tylko z tymi uchwytami - choc oczywiscie rzeczywistosc to zweryfikuje.
Co do porzadnego zooma to fakt.. ciekawie bu to wygladalo z 35-100 np. ;-)
T.
1. Czujnik wyłacza dotyk po zbliżeniu oka do wizjera.
2. ale akurat z 35-100 nie ma problemu - tak zestaw naprawdę trudno trzymać (tzn zdjecia robić, bo w pozycji transportowej - trzymajac za grip jest inaczej) za body samo, nieważne czy masz przypięty e-pm1, czy e-1 z gripem.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Mikro szkieł nigdy nie kupię (mimo ich fajności) bo nie mam zamiaru ładować się w kolejny wynalazek. Mam już szkła (fajne) 4/3 i od czasu E-1 nie ma niczego co bym chciał do nich podpiąć.
OM-D.... przy nim ten naleśnik 17mm wygląda prawie jak olympusowy OM 50mm f1.8 na OM1. -czyli body to malizna jak pen.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
Nieee... bo bys sobie nosem ustawienia zmienial :)
A niby czemu? Mój Szajsung Galaxy Mini wygasza ekran (i sterowanie dotykiem) jak wyczuje że jest do ucha przyłożony (taki sam czujnik jak przy wizjerach) i jest git. Dlaczego nie miałoby tu być tak samo? Jest tylko jedna sprawa - jaki to rodzaj dotykowca - czy zareagyje tylko na palce, czy można go też obsłużyć rysikiem/w rękawiczkach?
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Benek
To po co robić bezlusterkowiec (ze wszystkimi jego wadami) wielkości e-400, skoro można było zrobić lustrzankę kontynuującą linię e-400?
Jaki sens robić bezlusterkowce, z konieczności wprowadzać nowy bagnet, jeżeli i tak po jakimś czasie zaczynamy produkować sprzęt o tych samych gabarytach, które dawniej miały lustrzanki? Sens bezlusterowców - tak czytałem na tym forum - to jakość obrazu lustrzanki w kompaktowym aparacie. A tu dostajemy bezlusterkowiec wielości lustrzanki. :shock:
Ten aparat pewnie będzie trochę mniejszy, niż E-400, a weź pod uwagę dwie rzeczy: 1) E-400 to była najmniejsza lustrzanka i do dziś nikt jeszcze nie zrobił mniejszej - już wtedy ludzie narzekali, że jest za mała; 2) nikt nie obiecywał, że zaletą bezlusterkowców będą puszki wielkości paczki papierosów ultra slim - zaletą jest zmniejszenie odległości od matrycy do bagnetu i, co za tym idzie, możliwość produkowania nieco mniejszych i lżejszych szkieł. Nie da się zmniejszyć aparatu do rozmiarów iPhone'a - czy on będzie miał lustro, czy nie, jakiś zdrowy rozsądek trzeba zachować. Super kieszonkowa to musi być małpka albo systemowy aparat z najtańszej linii, który z małpkami ma konkurować. Aparat dla zaawansowanego amatora powinien być na tyle duży, aby zapewnić wygodę użytkowania zgodnie z oczekiwaniami grupy docelowej, ale nie za duży. Ten OM-D wygląda na szerokość jak E-P3 (całą szerokość zajmuje ekran i mocno ściśnięte guziki po prawej stronie), z gripem wyższym może o centymetr (może w końcu mały palec nie będzie uciekał) i z tym śmiesznym kopcem kreta, który jednak sam w sobie nie czyni z tego aparatu przesadnie dużego.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Po podpięciu wszystkiego + 35-100 taki zestaw będzie większy, cięższy i droższy od 5DII + 70-200/4. Sensem istnienia bezlusterkowców są raczej szerokie kąty + standard, wtedy można faktycznie produkować mniejsze obiektywy.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
andi
Ładniutkie maleństwo, naprawdę ładniutkie, choć czarny podoba mi się bardziej. Mam nadzieję i szczerze życzę tego zarówno producentowi jak i przyszłym użytkownikom, żeby z tą ładnością w parze szła również dobra jakość obrazu i wygodne użytkowanie. No i cena, żeby nie była zabójcza :)