Moze nam sie... zepsul k@czy? Hmm?
Trzeba naprawic :)
T.
Wersja do druku
F@joskie całkiem dość.
No wez ty mnie nie strasz...
A tego juz przypadkiem nie bylo kiedys...?
232.
"... w moim magicznym domu same zmyślaja się historie..."
Noo, to mi bardziej podejszło :) Mimo że krzywe, to tutaj ta krzywość jest taka... schizofreniczna. Plus kolorki i powalone kadrowanie - mniut!
zaraz tam mniut :) dzemik lekki jeno :) powalonosc mam juz wbudowana w aparat- na stale jak filtr AA (cokolwiek to jest)
aaaaaa..... zapomniales o najwazniejszym........ o dziurze w dywanie....... ;)
dzieki wielkie za analize (cieszaca moje stare oczy) :)
teraz cos z cieplejszych czasow- sporo mam zapasow i pora je uporzadkowac:
233.
RaphaElu
No dobra, dobra... :)
Przekroczylem granice... Ale przynajmniej wiem juz, gdzie ona przebiega :)
Obiecuje teraz wrocic na wlasciwa strone mocy.
Juz jutro.
Chyba.
Raczej.
No jak sie nic nie zmieni....
;)
Dzieki i pozdrawiam
Fotelik Kacza elegancja- jest GIT :grin: