Boguś i pozostali!!!!!!!
Zobaczymy się na pewno jak wygram swoją wojnę o lepszą codzienność. Bo zamartwiony raczej nie przyjadę.
Wersja do druku
Boguś i pozostali!!!!!!!
Zobaczymy się na pewno jak wygram swoją wojnę o lepszą codzienność. Bo zamartwiony raczej nie przyjadę.
Biker, ale z portalu nie uciekasz, prawda? A wątek też się zmienia, na pewnym etapie był "Rowerowo-fotograficzno-komputerową karierą Bikera" ;-).
Podrzucaj więc to i owo, nawet gdyby miały to być "Piesze wędrówki po mieście Łodzi", nie zmieniając tytułu! Masz tu wiernych widzów/słuchaczy/komentatorów.
Dzięki MacieMG za miłe słowa:grin:. Nieeee nie zrobię Wam tego, nigdzie nie ucieknę z portalu, dobrze mi tu z Wami choć mi trochę szkoda, że wielu jest tak oszczędnych i rzadko coś piszą. A foty z wędrówek pieszych czy na rowerze cały czas oglądacie, ja ich nie klasyfikuję. Wstawiam głównie to co jest w miarę dobre, to co poprawiłem, ale "plamy" tez mi się zdarzają, jak każdemu. Fotografia bardzo mnie cieszy i bawi więc jest w "fazie" rozwojowej:grin:.
Biker kazdy walczy o lepsza codziennosci z mniej lub lepszym skutkiem :-) Zycze abys zawsze dazyl do celu :-) Wrzucaj foty :-)
Wiem Adamie, Tobie też bardzo dziękuję za liczne odwiedziny i komenty. Chciałeś fotkę- służę uprzejmie, nie jest moja. Zrobiła ją kilka dni temu moja najstarsza Justyna podczas pobytu z mężem w Sopocie, ale temat ma Twój.
To jest piękne, uczyłem focić na wycieczkach no i mam..................
A trzy urwisy wyrwały dziś z Olkiem do Cz-wy na mecz siatkarzy:grin:
Coś pięknego. Światło i ta GO.
Dar Pomorza...jakby nie bylo moj pierwszy rejs na tym pieknym zaglowcu :-) Dzieki.
Drugie plywadlo to typowa komercja, cumuje na Skwerze Kosciuszki odkad pamietam :-)
Jescze trochę i zaczną robić naprawdę fajne foty, a w Łodzi powstanie Bikerowa stajnia Olympusa.............w wersji rodzinnej.
O nie Mireczku do tego to droga daleka:grin:. Lusterka za bardzo nie chcą, bo ma być fota na szybko, rawa nie chcą ustawić, bo nie rozumieją:grin:, no i siedzieć przy tym trzeba. Popatrz 6 bab w domu, a jak im mówię weźcie prześcieradło przytrzymajcie, niech jedna usiądzie zrobimy ładny porter, tylko statyw ustawię.
Nie tata to będzie za długo trwało a koleżanka już czeka i sru, poszły do................Manufaktury. Taka młodzież po tej dzisiejszej szkole wyrasta, szybkomyśląca jak Playstation. Dobrze że one ze mną na tych rowerach pojeździły to czasem mają przebłyski:grin:.