Wersja do druku
Hej PANI BUFETOWA,
Musze przyznac ze miasto twe obfituje w miejsca uwiecznienia godne. Dzieki za pokazanie wielu z nich, mysle ze ciagle mozesz jeszcze wyssac i obfocic esencje, jaka wycieka przez okna, drzwi,spekane mury twych zakletych rewirow.
Powodzenia :)
Sawa
Wyklikane z mobilka
Bramkarz wyciągniety jak struna ale myślę, że ta piłka wpadnie do bramki. Ładnie w kadrze umieszczone i powiem Ci, że ja też lubię kwadrat.
Drzwi przepiękne w swej starości.
Bramkarz rewelacyjnie uchwycony.
Aga.. Ty juz masz swój styl... :) co tu komentować :)
Nie podoba mi się w ostatnim kwadratowy kadr - zabija dynamikę. Winieta też zbędna.
Sawa fajnie to napisał "zaklęte rewiry" -bardzo plastycznie to pokazujesz
Bramkarz mi się podoba już na starcie jest lepszy niż nasza repre :) Ale kadr mi nie pasi mogło być więcej z prawej
Dziękuję wszystkim, że chciało Wam się skrobnąć słów kilka.
Tytulem wytłumaczenia odnośnie bramkarza. Rozumiem, że kadr może nie pasować, że ciasno i mało dynamicznie. Chciałam pokazać bardziej balet niż sport... Sportowe wyszłoby ta... normalnie ;)
Jeszcze jedna zaległość. Zdjęcie powstało dość spontanicznie, teoretycznie spełnia wszystkie moje wymogi ale... czegoś mi w nim brakuje.
Wstawiam aby trochę koloru dodać wątkowi.
P.S. Kolega Sawa też ma te drzwi :D
"Dos oranges" (wiem, że z błędem ;P)
Tak poprostu, szły sobie dwie jednakowo (dość niecodziennie) odziane panny a Ty je uwieczniłaś :wink:Cytat:
Zamieszczone przez bufetowa
Fajne to ostatnie zdjęcie, ten kontrast kolorów kapitalny. Mam jednak wrażenie, że spóźniłaś się z naciśnięciem spustu, gdzieś tak o jeden krok. (Czy to tak specjalnie, a ja się nie znam?)